Zmiany u Grażyny Torbickiej. Dziennikarka cieszy się z przeprowadzki
Grażyna Torbicka razem z mężem Adamem nie posiadają się ze szczęścia. W końcu, po wielu namowach, zamieszka z nimi Krystyna Loska, mama dziennikarki. Apel Grażyny Torbickiej przyniósł oczekiwany skutek i najbliższe Boże Narodzenie uda się spędzić w gronie najbliższej rodziny.
W rozmowie z jednym z tabloidów, bliska znajoma Grażyny Torbickiej wyjawiła ważną informację z życia dziennikarki. Jak się okazuje, po wielu prośbach Krystyna Loska postanowiła wprowadzić się do córki i zięcia, dzięki czemu będzie pod stałą opieką swoich najbliższych. Wiele wskazuje na to, że nadchodzące święta u Torbickich będą szczególnie rodzinne i ciepłe.
Krystyna Loska zamieszka u córki
W 2016 roku zmarł tata dziennikarki – Henryk Loska, a mama Krystyna wiele lat wcześniej przeszła poważny zawał serca. Jakby tego było mało, emerytowana prezenterka TVP cierpi od blisko 20 lat na poważne zaburzenia kardiologiczne w tym tzw. zespół złamanego serca. Niewątpliwie śmierć męża była wielkim ciosem.
I właśnie z tych powodów Grażyna Torbicka chciała, aby jej mama zamieszkała z nią na stałe. Niestety troska córki często była powodem kłótni pomiędzy kobietami: Krystyna Loska bynajmniej nie chciała opuszczać swojego mieszkania. Ostatecznie jednak – jak widać – dała się namówić córce na przeprowadzkę.
Grażyna Torbicka dopięła swego
Zgodnie z rewelacjami znajomej z kręgu Grażyny Torbickiej, to pandemia koronawirusa wszystko zmieniła. Państwo Torbiccy dopięli swego i ostatecznie namówili mamę dziennikarki do zamieszkania w ich domu. Jak czytamy w "Na Żywo":
"Przekonały ją dopiero argumenty, że jest pandemia, a ona znajduje się w grupie ryzyka i nie powinna wychodzić z domu. U Grażynki ma wszystko" - dodała znajoma.
Grażyna Torbicka może wreszcie odetchnąć z ulgą i spokojnie razem z mamą rozpocząć przygotowania do zbliżających się świąt. To na pewno będzie wyjątkowy czas dla całej rodziny.