Znoszenie obostrzeń. Pół miliona rezerwacji do fryzjera i kosmetyczki

Ponad 500 tys. wizyt do fryzjera i kosmetyczki umówili Polacy w ciągu pierwszej doby od zapowiedzi premiera, dotyczącej otwarcia salonów urody w najbliższy poniedziałek - wynika z danych portalu do rezerwacji usług tego typu.

To już pewne – salony fryzjerskie i kosmetyczne zostaną ponownie otwarte. W trakcie konferencji prasowej Mateusz Morawiecki oraz Łukasz Szumowski podali dokładną datę – 18 maja. Pracownicy tego sektora czekali na tę wiadomość od dwóch miesięcy i dziś mogą już przygotowywać się na przyjmowanie klientów – oczywiście pod ciągle obowiązującym reżimem sanitarnym.

Jak podaje przedstawiciel strony Moment.pl, gdzie dokonuje się rezerwacji wizyt m.in. u kosmetyczek i fryzjerów, w ciągu doby od ogłoszenia tej informacji, do zapisów ruszyło 500 tys. osób. – Spodziewaliśmy się, kilkunastokrotnego wzrostu liczby rezerwacji w portalu, w porównaniu do stanu z początku marca. Rzeczywistość przerosła wyobrażenia – mówi Sebastian Maśka.

– W kilka minut po zapowiedzi premiera, ruch na naszej stronie wzrósł 40-krotnie. W ciągu niespełna doby, Polacy umówili ponad 500 tys. wizyt. Zdecydowana większość to wizyty u fryzjera (70 proc.), a także kosmetyczki (30 proc.). Obecnie obserwujemy, że największe zapotrzebowanie i najwięcej rezerwacji dotyczy takich usług, jak strzyżenie męskie, koloryzacja włosów oraz manicure – dodaje Maśka.

Przedstawiciel portalu zaznacza, że już na etapie rezerwacji wizyt salony mogą informować klientów, w jaki sposób chronią ich przed koronawirusem. – Umawiając wizytę klient od razu widzi, jakie standardy spełnia salon, i wie, że jego bezpieczeństwo to priorytet – wyjaśnił.

Źródło: Remarkable Ones

Zobacz także: "Zostałam bez kasy i bez pracy". Paulina Młynarska o swoim kryzysie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl