Żona Chyry zapoznała go z Magdaleną Cielecką. Tak zaczął się ich romans
Magdalena Cielecka i Andrzej Chyra przed laty tworzyli jedną z najgorętszych par. Poznali się, gdy aktor był jeszcze w związku małżeńskim z Martą Kownacką. To ona poznała ze sobą przyszłych kochanków. Jak do tego doszło?
Chyra i Cielecka poznali się dzięki jego żonie
Andrzej Chyra i Marta Kownacka byli szczęśliwym małżeństwem. Ona pracowała w amerykańskiej firmie, podczas gdy on próbował rozpocząć karierę aktorską. Żona przez dłuższy czas utrzymywała siebie i męża. Pomogła mu zaistnieć w świecie filmu. Jak napisała "Rewia", to Marta miała załatwić mężowi rolę w "Długu", który stał się dla niego przepustką do sławy.
Andrzej Chyra i Magdalena Cielecka poznali się dzięki Kownackiej
Małżeństwo często organizowało spotkania towarzyskie, na których pojawiali się znani aktorzy. Na jedno z przyjęć Kownacka zaprosiła m.in. Magdalenę Cielecką. Spotkanie niespodziewanie zaowocowało głośno komentowanym romansem.
"Przez wiele lat wiodłem spokojne życie. W pewnym momencie poczułem, że coś mnie uwiera. Być może narastał we mnie coraz większy chaos. Nagle ten niepokój stał się męczący. Starałem się go uspokoić alkoholem, trawką" – powiedział aktor tygodnikowi "Na żywo".
Chyra i Kownacka rozstali się. Aktor nie wskazał romansu jako powodu rozpadu ich małżeństwa. W wywiadzie dla tygodnika "Rewia" powiedział: "Może dlatego tak się stało, że nie było dzieci, że były jakieś inne apetyty na inne rzeczy". Potem kilka lat spędził u boku Cieleckiej.
Rozpad związku
Głośno komentowany związek Magdaleny Cieleckiej i Andrzeja Chyry to już przeszłość. Rozstali się w 2006 roku. Chociaż niejednokrotnie widywani byli razem i zdawało się, że dawne uczucia między nimi powrócą, dziś deklarują, że są przyjaciółmi. Wciąż łączy ich praca. Każde z nich robi zawrotną karierę aktorską. Często widują się na planach zdjęciowych, ponieważ występują w tych samych filmach. W "Zjednoczonych stanach miłości" musieli odegrać namiętną scenę. W rozmowie z "Twoim Stylem" aktorka wyjawiła, jak czuła się na planie zdjęciowym.
"W końcu na tym polega nasz zawód, że sprzedajemy własne emocje. Z osobistego punktu widzenia mój związek z Andrzejem skończył się. Wypaliły się emocje, oboje mamy nowe życie. Został układ zawodowy i zaufanie dwojga profesjonalistów" — wyjaśniła.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Magdalena Cielecka o filmach Patryka Vegi: "Jest dla niego miejsce w polskim kinie"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
