"Żona już mnie nie podnieca". Seksuolog ma jedną radę

Bywa, że w związku po pewnym czasie partnerzy przestają czuć w stosunku do siebie pociąg seksualny. - Otóż istnieje duża grupa mężczyzn, dla których żona czy stała partnerka, często także matka wspólnych dzieci, nie istnieje jako obiekt seksualny - tłumaczy w rozmowie z "Newsweekiem" Michał Sawicki, psychoterapeuta i seksuolog.

Terapeuci często słyszą, że męża przestała pociągać jego partnerka
Terapeuci często słyszą, że męża przestała pociągać jego partnerka
Źródło zdjęć: © Getty Images | irinamunteanu
oprac. DFR

25.06.2023 | aktual.: 25.06.2023 12:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak opisuje "Newsweek", w sieci można trafić na wiele komentarzy, najczęściej anonimowych, których autorzy przyznają, że żona już ich nie pociąga. Niestety porady, które padają przy tej okazji, dotyczące kupna zabawek erotycznych czy wyjazdu we dwoje, rzadko rozwiązują problem.

"Moja żona mnie już w ogóle nie podnieca, co jest przykre dla nas obojga" - wyznaje jeden z bohaterów artykułu, 32-letni Filip. Narzeka, że jego ukochana po ślubie zmieniła się. "Ubiera się jak jej własna matka, często narzeka. Ucieka od rozmów czy spędzania ze mną czasu, głównie w książki i haftowanie" - komentował. Para od kilku lat bezskutecznie stara się o dziecko.

"Moja żona już mnie nie podnieca". Seksuolog komentuje

Zdanie to często pada również podczas sesji terapeutycznych. W rozmowie z tygodnikiem odniósł się do niego Michał Sawicki, psychoterapeuta i seksuolog. "Otóż istnieje duża grupa mężczyzn, dla których żona czy stała partnerka, często także matka wspólnych dzieci, nie istnieje jako obiekt seksualny. Mówię o tym obiekcie w pozytywnym kontekście, nie jako wykorzystywanie kogoś. Słowem, to nie jest osoba, z którą mężczyzna chce realizować fantazje czy uprawiać taki seks, na jaki rzeczywiście ma ochotę" - podkreśla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sawicki zaznacza, że tego typu deklaracja w gabinecie często jest dla mężczyzn wstydliwa, a w przypadku terapii par może być szokująca i trudna do przyjęcia dla partnerki. "Trzeba się nią zaopiekować terapeutycznie" - mówi "Newsweekowi".

"Nie są w stanie spojrzeć na żonę jako na istotę seksualną"

Jakie mogą być powody takiego stanu rzeczy? "Mężczyźni mówią, że nie są w stanie spojrzeć na żonę jako na istotę seksualną, z którą zrealizują swoje odważne scenariusze seksualne. Jeśli to żona i matka ich dzieci, to przede wszystkim chcą się o nią troszczyć. Dodatkowo, jeśli kobieta jest pewna siebie, władcza, panowie nie zawsze potrafią wejść w rolę kochanków, a potem być na powrót mężem, ojcem dzieci" - tłumaczy seksuolog.

Pomocą może okazać się terapia, podczas której można omówić swoje przekonania i przepracować problemy emocjonalne i komunikacyjne – te często powodują, że nie mamy ochoty na seks w związku. "Podczas terapii warto zbadać, jak było wcześniej, co się stało, że dochodzi do takich emocji i odczuć, że ten seks zanika lub staje się przykrym obowiązkiem dla jednej, lub obu stron" - czytamy.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (65)