40-letnia dziewica konsekrowana. Mówi, jaką ma przeszłość

- Podejmowałam świadomą decyzję, że rezygnuję z bycia żoną i matką, ale czułam, że wiem, dla kogo to robię - dla Jezusa. Dla mnie to było kluczowe – tłumaczyła Agnieszka Cichowicz OV, pierwsza dziewica konsekrowana z diecezji bydgoskiej.

Dziewica konsekrowanaAgnieszka Cichowicz OV, pierwsza dziewica konsekrowana z diecezji bydgoskiej
Źródło zdjęć: © archiwum prywatne

Agnieszka Cichowicz OV (Ordo Virginum - Stan Dziewic) miała 40 lat, kiedy zdecydowała się złożyć podanie o przyjęcie na formację dziewic konsekrowanych. Do złożenia ślubów przygotowywała się niecałe trzy lata. Choć oficjalnie została dziewicą konsekrowana, w jej życiu niewiele się zmieniło. Jak zaznacza, jej decyzja była przemyślana i świadoma.

- Moim mężem jest Jezus - mówiła rok temu w rozmowie z WP Kobieta.

"Zakochiwałam się, byłam w związku"

- Chodzi o to, że żeby w konsekrację wejść jako osoba wolna. Trzeba mieć za sobą przejście przez zakochanie, przeżyć związek. Dopiero wtedy wiem, że jestem gotowa i będę mogła wytrwać - tłumaczyła Agnieszka Cichowicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielki odwrót od Kościoła. Ksiądz o słowach abpa Jędraszewskiego

Przed konsekracją wchodziła w relacje damsko-męskie.

- Zakochiwałam się, byłam w związku, miałam różne rozterki. Trzeba to przeżyć, żeby zweryfikować swoje powołanie - przekonywała.

Dodaje, że nie potrzebowała dużo czasu, aby podjąć tę decyzję. Wpływ na to miał chociażby wiek - 40. rok życia. Twierdzi, że inaczej jest, kiedy formację chce przejść osoba młodsza, np. 25-latka. Ona będzie potrzebowała go znacznie więcej. Jako dziewica konsekrowana składa bowiem śluby czystości na dalszą część życia.

- Na pewno nie mam w sobie poczucia straty. To nie zostało mi odebrane, bo to był mój wybór. Wiem, na co się zdecydowałam. Porównam to do małżeństwa - jedna osoba decyduje się na drugą i wie, z czym to się wiąże. Mężowi czy żonie może spodobać się inna osoba i może za nią pójść, ale wcześniej podjęli decyzję. I mogą być jej wierni albo nie - podkreśliła.

"Reakcje księży były mało przychylne"

Osoby z bliskiego otoczenia Agnieszki Cichowicz zareagowały na jej decyzję o konsekracji pozytywnie. Inaczej było jednak z księżmi z diecezji bydgoskiej.

- Podeszli do tego z większym dystansem. W mojej diecezji nie było wcześniej żadnej takiej osoby i kiedy podzieliłam się swoim zamiarem, reakcje były mało przychylne - ujawniła.

- To od księży najczęściej słyszałam pytania: "Po co to pani?", "O co właściwie chodzi?", "A dlaczego nie zakon?". Wtedy niewielu kapłanów w naszej diecezji wiedziało, z czym się wiąże stan dziewictwa konsekrowanego. To było trudne, teraz jest już trochę lepiej.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci