Zostaw majtki z dala od łóżka. Efekty pojawią się szybko
Śpisz w piżamie albo, co gorsza, w bieliźnie? Zapomnij o tym szkodliwym nawyku. Spanie nago ma bowiem wiele korzyści dla naszego organizmu, zarówno zdrowia, jak i samopoczucia, a także wpływa pozytywnie na relacje z partnerem.
12.11.2022 | aktual.: 12.11.2022 13:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wiele osób zadaje sobie pytanie, jak poprawić jakość snu. Wśród odpowiedzi znajduje się m.in. wieczorne wietrzenie sypialni oraz zaopatrzenie się w wygodny materac i poduszkę dopasowaną do pozycji, w której najczęściej śpimy. Jednak jest jeszcze jedna rzecz, dzięki której będziemy budzić się wypoczęci, zdrowsi i z dobrym nastawieniem na nowy dzień. Chodzi o spanie nago. Korzyści przyodziewania na noc "stroju Adama i Ewy", czyli absolutnie niczego, jest całe mnóstwo.
Spanie bez majtek a zdrowie
Wybierając piżamę czy bieliznę nocną, powinno się stawiać przede wszystkim miękkie i naturalne materiały. Jednak spanie nago jest o niebo lepsze. Przede wszystkim nic nie krępuje nam wtedy ruchów, nie uwiera, co sprawia, że rzadziej budzimy się w nocy. Spanie nago gwarantuje nieprzerwany sen również ze względu obniżoną nieco temperaturę ciała. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważny dla naszego organizmu jest sen bez licznych pobudek. Reguluje on gospodarkę hormonalną, obniżając, co najważniejsze, poziom kortyzolu, czyli tzw. "hormonu stresu".
Spanie bez majtek to rozwiązanie w kwestiach intymnych
Nabierając nawyku spania nago, nasze ciało szybko nam się odwdzięczy. Nasza skóra bez kontaktu z przylegającym do niej materiałem ma szansę szybciej się regenerować, co także sprawia, że wolniej się starzeje. Ważne jest również "oddychanie" miejsc intymnych. Zrezygnowanie z piżamy czy bielizny nocnej jest gwarantem znacznie rzadziej występujących infekcji. Chyba każda kobieta marzy, by zapomnieć o tym dokuczliwym problemie.
Okazuje się, że spanie nago ma nie tylko zbawienny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie, ale także na relacje w związku. Namów partnera, by on również zrezygnował z bielizny nocnej. Dlaczego? Gdy nagie ciała stykają się ze sobą, wytwarza się oksytocyna, czyli tzw. "hormon miłości". Nastąpi wtedy nawiązanie głębszej relacji fizycznej i emocjonalnej. Czy trzeba coś więcej dodawać?
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl