10 miejsc i rzeczy, których nie czyścisz tak często, jak powinnaś
Uważasz, że twój dom jest czysty? Mamy złą wiadomość. Są rzeczy i miejsca, które są wręcz wymarzonym siedliskiem dla grzybów, pleśni oraz bakterii i których niemal na pewno nie czyścisz. Skąd to wiemy? Bo niestety niemal nikt tego nie robi!
Uważasz, że twój dom jest czysty? Mamy złą wiadomość. Są rzeczy i miejsca, które są wręcz wymarzonym siedliskiem dla grzybów, pleśni oraz bakterii i których niemal na pewno nie czyścisz. Skąd to wiemy? Bo niestety niemal nikt tego nie robi!
Filtr w suszarce do włosów
Korzystasz z suszarki do włosów? A co robisz, kiedy kilka włosów wplącze się w filtr znajdujących się z tyłu urządzenia? Wyszarpujesz je gwałtownie, sądząc, że załatwiłaś sprawę? Otóż nie. Filtry w suszarkach są siedliskiem brudu, kurzu i bakterii. Możesz się o tym przekonać, oglądając tył swojej nieczyszczonej od miesięcy lub lat suszarki. Koniecznie więc czyść go co ok. 3 miesiące. Zapewnia to prawidłową i bezawaryjną pracę sprzętu, a przy okazji usuwa siedlisko bakterii z mieszkania. Najlepiej wybierać suszarki ze zdejmowanymi lub wymiennymi filtrami, które można myć pod bieżącą wodą.
Na podst. ivillage.com Agnieszka Majewska (am/mtr), kobieta.wp.pl
Wnętrze zmywarki do naczyń
Dlaczego coś, co jest regularnie poddawane działaniu gorącej wody i środka myjącego, miałoby być dodatkowo czyszczone? Ponieważ w urządzeniu pozostają kawałki żywności, pestki i tłuszcz, które zapychają dysze i filtry. Efekt? Coraz gorsza jakość mycia (naczynia są brudne) i nieprzyjemny zapach, który wydobywa się ze zmywarki. Żeby do tego nie dopuścić, należy ją czyścić co 3 miesiące (również wtedy, gdy wydaje nam się, że jest "całkiem czysta"). Trzeba wyjąć wszystkie filtry i dysze i umyć je ciepłą wodą z płynem do naczyń. Jeśli zajdzie taka potrzeba, warto użyć małej szczoteczki.
Klamki drzwi i włączniki świateł
Klamki i włączniki dotykane są co najmniej kilkadziesiąt razy każdego dnia, nie tylko przez domowników, ale także przez osoby, które nas odwiedzają. To powoduje, że są jednym z najbrudniejszych miejsc w domu. Wyrób sobie nawyk czyszczenia ich podczas cotygodniowego sprzątania nietoksycznym środkiem dezynfekującym. Tylko w ten sposób usuniesz gnieżdżące się tam zarazki. Można spróbować również przemywać je ciepłą wodą z płynem do naczyń, ale ze względu na ilość bakterii, dezynfekcja specjalnym środkiem jest lepszym rozwiązaniem.
Wnętrze lodówki
Poświęcenie 15 minut co sześć miesięcy na wyczyszczenie wnętrza lodówki (uszczelek i otworu odpływowego) może wyeliminować aż 70 proc. jej awarii, przedłużyć żywotność i zwiększyć wydajność. Jednak czyszczenie półek i ścianek lodówki powinno odbywać się częściej, średnio raz w miesiącu. Uważasz, że to za często? Zastanów się. Przechowujesz w niej zapewne świeże mięso, nabiał, sery i wędliny (które czasem się psują) czy niemyte warzywa. Te wszystkie produkty zawierają mnóstwo bakterii, zwłaszcza gdy ich data przydatności do spożycia minie. Lodówki nie powinno się myć płynem do zmywania naczyń. Znacznie lepiej nadaje się do tego soda oczyszczona (trzeba zmieszać ją z ciepłą wodą) lub ocet (szklankę octu mieszamy ze szklanką wody). Takim roztworem przemywamy półki, ścianki i uszczelki lodówki.
Telefon komórkowy
Na telefonach komórkowych znajduje się pięć razy więcej bakterii niż na desce klozetowej, podeszwie buta czy klamce. Mało tego, na co szóstym telefonie komórkowym w Wielkiej Brytanii znaleziono bakterie kałowe. Dlaczego? Ponieważ ich użytkownicy nie myli dłoni i nie dbali o higienę. Trzeba mieć świadomość, że komórka jest przysłowiową wylęgarnią zarazków. Niestety, co druga osoba "czyści" swój telefon pocierając nim o spodnie lub sweter. To nie usuwa z niego bakterii. Jak więc czyścić telefon? Np. za pomocą ściereczek z mikrofibry, które pochłaniają tłuszcz. Można też kupić specjalnie przeznaczone do tego środki.
Zlew kuchenny
Badania wykazały, że w kuchennym zlewie znajduje się więcej bakterii E.coli niż w toalecie. Ciekawe, prawda? I mało apetyczne. Bakterie uwielbiają ciepło, wilgoć i resztki żywności, które pozostają np. w brudnych naczyniach. Nawet pomimo zmęczenia, warto poświęcić codziennie kilka minut na czyszczenie zlewu środkiem dezynfekującym. Tylko dzięki temu będziesz pewna, że pozbyłaś się wszystkich chorobotwórczych bakterii z kuchni.
Poduszki
Brudzenie się pościeli (ścierający się codziennie martwy naskórek i plamy) to nic wielkiego w porównaniu z informacją, która dotyczy brudu gromadzącego się w poduszkach. Czy wiesz, że nagromadzenie roztoczy może powodować, że w ciągu dwóch lat poduszka podwaja swoją wagę? Sytuacja z materacem wygląda nieco lepiej: z tego samego powodu robi się on dwukrotnie cięższy w ciągu dziesięciu lat. Jak często należy prać poduszki? Wystarczy dwa razy w roku. Dobra wiadomość jest taka, że w przypadku niektórych, można to robić w pralce. Jeśli jednak metka tego zabrania, trzeba ją oddać do pralni.
Klawiatura komputera
Badania brytyjskiej organizacji konsumenckiej Which wykazały, że klawiatury komputerów są brudniejsze niż toalety. Znaleziono na nich m.in. bakterie E.coli i gronkowca złocistego. Sposobów na czyszczenie klawiatury jest kilka. Warto wybrać ten, który będzie dla nas najwygodniejszy i będziemy go stosować jak najczęściej. Można kupić specjalny środek do czyszczenia klawiatury i używać go przy pomocy patyczków do uszu. Można także użyć odkurzacza USB, sprężonego powietrza (urządzenie do kupienia w sklepach ze sprzętem komputerowym), albo zwykłej suszarki do włosów. Od czasu do czasu warto też użyć chusteczek antybakteryjnych. Co prawda nie usuną brudu spod klawiszy, ale przynajmniej pozbędziemy się zarazków z powierzchni klawiatury.
Kosz na śmieci
Resztki żywności i płynów nie zawsze trafiają wprost do kosza. Bardzo niewielka część z nich zostaje na dnie, ściankach i pokrywie kosza na śmieci. Jest ich na tyle mało, żeby bywają prawie niewidoczne, ale to wystarczy, by kosz lub sama jego pokrywa stały się siedliskiem bakterii, grzybów i pleśni. Po każdym wyjęciu worka z kosza, warto użyć chusteczek dezynfekujących, by przetrzeć nimi jego pokrywę, a raz w miesiącu myć cały kosz płynem dezynfekującym.
Pilot do telewizora
Być może słyszałaś, że najwięcej zarazków w hotelach znajduje się na pilocie od telewizora. Niestety, w naszych domach nie jest lepiej pod tym względem. To dlatego, że pilot często bywa traktowany jak nieodłączny towarzysz domowników, który wciąż przenoszony jest z miejsca na miejsce. Korzystamy z niego jedząc, kichając, kaszląc, po zabawie z psem czy wyjściu z toalety. Efekt? Mnóstwo bakterii. Jak usunąć brud z pilota? Za pomocą ściereczki z mikrofibry i alkoholu zmieszanego pół na pół z wodą.
Na podst. ivillage.com Agnieszka Majewska (am/mtr), kobieta.wp.pl