34‑latka zmarła w sokólskim szpitalu. Lekarze wydali oświadczenie
"Nie mieści mi się to w głowie. Co wydarzyło się na SOR w Szpitalu Powiatowym w Sokółce?" - napisał w poście na Facebooku były poseł Mieczysław Baszko. Głos w sprawie śmierci 34-letniej pacjentki zabrał też sam szpital.
04.04.2024 | aktual.: 04.04.2024 18:37
Pani Żaneta miała 34 lata. Zmarła 28 marca 2024 roku. Kobieta była pacjentką Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Sokółce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To nie powinno się wydarzyć"
Sprawa zmarłej 34-latki we wspomnianym szpitalu mocno poruszyła byłego posła Mieczysława Baszkę, który postanowił napisać kilka słów od siebie.
"Nie mieści mi się to w głowie... Co wydarzyło się na SOR w Szpitalu Powiatowym w Sokółce?! Dlaczego tak młoda osoba nie żyje?! Kto za to odpowie?! Kto próbuje tuszować tę tragedię?! W internecie aż huczy‼ Mężowi i dzieciom oraz bliskim świętej pamięci Pani Żanety składam najszczersze kondolencje. To nie powinno się wydarzyć" - przeczytamy.
Szpital zabrał głos
Na Facebooku Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Sokółce pojawił się dokument tekstowy, w którym zostało zawarte stanowisko lekarzy tej placówki. Medycy podkreślili, że wiadomość o śmierci 34-latki jest dla nich ogromną tragedią.
"Chcielibyśmy podkreślić, że śmierć pacjentki nie jest rezultatem błędów ani zaniedbań lekarskich. Nasz personel medyczny działał zgodnie ze standardami opieki zdrowotnej, podejmując wszelkie możliwe działania w celu ratowania życia pacjentki" - przeczytamy w oświadczeniu.
W dalszej części komunikatu pracownicy szpitala wyrazili swoje zaniepokojenie niosącym się po sieci hejtem, który dotyka placówki. Padły też słowa o wykorzystywaniu tragedii w kampaniach politycznych.
"Jesteśmy zaniepokojeni tym, że tragiczna śmierć pacjentki na naszym oddziale została wykorzystana w celach politycznych w trakcie kampanii wyborczej. Szpital nie powinien być narzędziem politycznym, a każda z prób wykorzystania ludzkiej tragedii w celach politycznych jest nieodpowiednia i nieetyczna" - podkreślili medycy placówki.
Na końcu pojawił się apel o "powstrzymanie się od rozpowszechniania negatywnych komentarzy oraz oskarżeń, które prowadzą do niepotrzebnego zamieszania i niepokoju społeczności". Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sokółce Magdalena Afonin w rozmowie z portalem isokolka.eu poinformowała, że policja nie prowadzi postępowania w sprawie śmierci 34-latki.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl