WAŻNE
TERAZ

Hołownia wicemarszałkiem Sejmu? "Podjęliśmy uchwałę"

500+ może nie mieć sensu. Przetrwamy tylko bez gromadki dzieci

Według najnowszego badania, które wskazuje najskuteczniejsze sposoby zmniejszenia emisji dwutlenku węgla, najwięcej można zdziałać, rezygnując z dużej rodziny. – To bardzo osobiste, ale nie wolno nam ignorować efektu cieplarnianego – mówią autorzy kontrowersyjnej tezy.

dziecko
Źródło zdjęć: © Fotolia | fotoskaz
Karolina Błaszkiewicz

Rząd zachęca do rodzicielstwa comiesięczną, znaczącą dla domowego budżetu wypłatą w postaci 500+, a naukowcy wołają o zdrowy rozsądek. Ostatnio stwierdzili, że w związku z pogarszającym się stanem Ziemi, musimy zastanowić się nad swoją płodnością. Wychodzi bowiem na to, że ani rezygnacja z mięsa, ani segregacja odpadów nie pozwolą znów oddychać pełną piersią. Uda się to dopiero, gdy zaczniemy się zabezpieczać przed ciążą. Jedno dziecko, jak twierdzą uczeni z Environmental Research Letters, równa się emisji 58 ton CO2 na każdy rok życia rodzica.

Tę wielką liczbę obliczono sumując emisję wytwarzaną przez dziecko i wszystkich jego potomków, a następnie ową sumę podzielono przez okres żywotności matki oraz ojca. Każdemu rodzicowi przypisano 50 proc. emisji, ich wnukom 25 proc., itd. - Rozumiemy, że to bardzo osobiste wybory. Ale nie możemy nie dostrzegać zmian klimatu, które wywołujemy naszym stylem życia – mówi "The Guardian" jedna z autorek badania. - Zadaniem naukowców jest przekazanie danych. Jesteśmy jak lekarz, który ma złą wiadomość dla pacjenta. Tak więc, czas zmierzyć się z faktem, że obecne poziomy emisji są naprawdę zabójcze dla planety i ludzi – dodaje.

Wypowiadająca się badaczka nie jest matką, ale decyzję o rodzicielstwie podejmie kierując się m.in. dobrem Ziemi. Będzie miała jednak wiele innych kwestii do rozważenia. - Zmniejszenie liczby ludności prawdopodobnie zmniejszy emisję dwutlenku węgla, ale mamy wiele innych narzędzi służących do kontrolowania globalnego ocieplenia - wtóruje jej kolega z zespołu. - Redukcja liczby ludzi na tej planecie zajmie setki lat, ale emisją CO2 trzeba zająć się już teraz - podkreśla.

Zobacz również: Piechociński: program 500+ jest finansowany kosztem naszej przedsiębiorczości

Wybrane dla Ciebie

Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
"Monkey-barring" to przykry trend w randkowaniu. Lepiej uważaj
"Monkey-barring" to przykry trend w randkowaniu. Lepiej uważaj
Zakazane przed wizytą u ginekologa. Lekarka ostrzega
Zakazane przed wizytą u ginekologa. Lekarka ostrzega
Ustaw pokrętło w tej pozycji. Rachunki za ogrzewanie spadną w mig
Ustaw pokrętło w tej pozycji. Rachunki za ogrzewanie spadną w mig
Wydaje ten dźwięk. Jeśli słyszysz, musisz zadziałać natychmiast
Wydaje ten dźwięk. Jeśli słyszysz, musisz zadziałać natychmiast
Nie dają jej przejść na ulicy. Wiesława z "Sanatorium" zdradziła powód
Nie dają jej przejść na ulicy. Wiesława z "Sanatorium" zdradziła powód
Podlej tym trawę. Zacznie rosnąć gęściej
Podlej tym trawę. Zacznie rosnąć gęściej