8 korzyści, na które możesz liczyć, jeśli zrezygnujesz z cukru
Statystyczna Polka pochłania rocznie blisko 40 kilogramów cukru. Pod różną postacią, ponieważ sacharoza, glukoza czy fruktoza są obecne w wielu produktach, czasem nawet niekojarzonych ze słodkościami, np. musztardzie i keczupie. Dlaczego warto eliminować je z naszego jadłospisu?
Zmniejszysz ryzyko otyłości
Kilka miesięcy temu koncern PepsiCo ogłosił, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat zmieni recepturę większości swoich produktów i ograniczy w nich zawartość cukru i substancji słodzących. Była to odpowiedź na podobną deklarację złożoną wcześniej przez Coca-Colę.
Wytwórcy słynnych na całym świecie napojów chcą w ten sposób włączyć się do walki z epidemią otyłości, czyli jednej z najgroźniejszych dziś chorób cywilizacyjnych. Nie ulega bowiem wątpliwości, że nadmiar cukru powoduje bardzo szybki przyrost wagi ciała, co przynosi poważne konsekwencje zarówno dla zdrowia, jak i urody.
Zobacz także: 12 zamienników soli. Prosto i zdrowo
Wygrasz z… uzależnieniem
Naukowcy coraz częściej porównują słodycze do innych uzależniających używek. Na przykład Ashley Gerhardt z Uniwersytetu Yale doszła do wniosku, że aktywność mózgu osób, które przepadają za słodkimi przekąskami, jest taka sama jak u narkomanów.
Natomiast słynny amerykański pediatra i specjalista do walki z otyłością – Robert Lustig, domaga się wprowadzenia kar za sprzedaż słodyczy w szkołach. „Zagrożenie zdrowia wywołane nadmierną konsumpcją cukru jest tak wielkie, że usprawiedliwia to wprowadzenie regulacji podobnych do tych, na jakie zdecydowano się w przypadku alkoholu czy nikotyny” – napisał na łamach prestiżowego magazynu „Nature”. Lustig od dawna twierdzi, że cukier działa na mózg w podobny sposób, co najbardziej uzależniające substancje – kokaina czy heroina.
Odkwasisz organizm
Nadmiar cukru zaburza naszą równowagę kwasowo-zasadową. Pojawiają się wówczas odchylenia od normy krwi, która powinna mieć odczyn zasadowy i pH wynoszące ok. 7. Zazwyczaj jest jednak kwaśna, a gdy taki stan utrzymuje się przez dłuższy czas, pojawia się zjawisko zwane acydozą, czyli zakwaszaniem.
Problem objawia się zwłaszcza pogorszeniem samopoczucia: narzekamy na permanentne zmęczenie, nie mamy energii życiowej, męczą nas bóle i zawroty głowy oraz wahania nastrojów. Pojawiają się problemy z koncentracją, a także pamięcią. Zakwaszone środowisko osłabia też układ odpornościowy. Paznokcie stają się kruche i łamliwe, natomiast włosy tracą blask i wypadają. Osoby dotknięte acydozą skarżą się także na problemy z cerą.
Uchronisz się przed cukrzycą
Badania naukowe jednoznacznie wykazują, że skłonność do osładzania sobie życia może prowadzić do rozwoju cukrzycy typu 2. To schorzenie jest obecnie czwartym najpoważniejszym problemem zdrowotnym na naszej planecie, a zdaniem specjalistów w 2020 r. awansuje na drugie miejsce, tuż za chorobami układu krążenia.
Na cukrzycę cierpi ponad trzy miliony Polaków. Co roku ponad 20 tysięcy z nich umiera, a główną przyczyną śmierci są powikłania choroby, często nawet niezdiagnozowanej i nieleczonej. Konsekwencją nierozpoznanej cukrzycy bywają uszkodzenia nerek i naczyń krwionośnych, zawały serca, udary mózgu czy utrata wzroku.
Powstrzymasz procesy starzenia
Słodkie produkty kojarzymy z uczuciem błogości i przyjemności, jednak te miłe emocje szybko opadną, gdy zdamy sobie sprawę z tego, że nadprogramowy cukier łączy się w naszym organizmie z białkami, uruchamiając proces tzw. glikacji. W efekcie niszczone są włókna kolagenowe odpowiedzialne za sprężystość i jędrność skóry, która staje się wówczas podatna na zmarszczki i traci blask.
Wpływ diety bogatej w cukier na skórę zaczyna objawiać się już około 35. roku życia, gdy słabnie produkcja kolagenu.
Unikniesz problemów z układem krążenia
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby dzienne spożycie cukru wynosiło mniej niż 10 proc. całkowitego spożycia kalorii, czyli w przypadku kobiet ok. 50 gramów. Badania naukowe wykazały, że jeśli regularnie przekraczamy tę dawkę i pochłaniamy każdego dnia ok. 100-120 g cukru, wtedy narażamy się na trzykrotnie większe ryzyko śmierci w wyniku rozmaitych chorób układu krążenia. Zarówno sacharoza (cukier trzcinowy i buraczany), jak i owocowa fruktoza, zwiększają bowiem poziom trójglicerydów w surowicy krwi, co grozi zawałem serca albo udarem mózgu.
Zapobiegniesz próchnicy
Dieta bogata w cukier zwiększa ryzyko próchnicy, co oznacza nie tylko mało estetyczne uzębienie, ale także ból, wady zgryzu czy problemy z gryzieniem i przeżuwaniem pokarmów. Panoszące się w jamie ustnej bakterie stanowią również zagrożenie dla innych organów m.in. serca, płuc i nerek, mogą być przyczyną rozwoju cukrzycy. Przedostanie się drobnoustrojów do krwioobiegu powodują niekiedy zakażenie całego organizmu, wpływając tym samym na sprawność wszystkich narządów.
Ochronisz wątrobę
Cukier przetwarzamy głównie w wątrobie, czego konsekwencją jest nadmierne obciążenie tego organu, co może wywoływać jego otłuszczenie, z którym często zmagają się także alkoholicy. Początkowo problem bywa zwykle nieodczuwalny, ponieważ nie daje żadnych objawów, z czasem pojawiają się jednak niepokojące dolegliwości: osłabienie, ciągłe uczucie zmęczenia, bezsenność, kiepskie samopoczucie, a nawet stany depresyjne. Nieleczone stłuszczenie wątroby prowadzi do tzw. zespołu metabolicznego, którego symptomami są: podwyższone ciśnienie krwi, wysoki poziom cukru we krwi i niskie stężenie „dobrego” cholesterolu HDL czy nadmiar tkanki tłuszczowej.