8 współczesnych księżniczek. Jak na ich tle wygląda Kate?

Wyzwolone i wykształcone, chętnie angażują się w akcje charytatywne. Daleko im do ideałów z rodzin królewskich sprzed paru wieków. Wiele z nich ma swoje wady, o których monarchowie woleliby zapomnieć.

Niemal każda mała dziewczynka marzy o tym, by wyjść za prawdziwego księcia. Historie tych kobiet pokazują, że czasem życzenia się spełniają. Jednak życie księżniczki nie zawsze okazuje się bajką.

Podjęły decyzje, które zmieniły ich życie i nie żałują

Księżniczka Madeleine jest najmłodszą córką króla Carla XVI Gustawa i królowej Szwecji Sylwii.
W 2009 roku „Len” ogłosiła swoje zaręczyny z prawnikiem Jonasem Bergstromem, później wciąż przekładano termin ślubu. Ostatecznie zaręczyny zostały zerwane. Media donosiły, że Bergstrom zdradzał księżniczkę ze swoją koleżanką ze studiów. Madeleine nie musiała długo czekać, by znaleźć dla siebie nowego partnera. W czerwcu 2013 roku poślubiła zamożnego finansistę Christophera O’Neilla, który jednak nie przyjął tytułu książęcego, bo to oznaczałoby, że musi skończyć z pracą w biznesie. Dziś Madeleine poza obowiązkami, jakie nakłada jej dwór, udziela się także charytatywnie. Jest związana z kilkoma organizacjami pozarządowymi, pracowała dla UNICEF-u.

Życiorys Charlene Wittstock to gotowy materiał na film. Co ciekawe, jej prapradziadkowie wyemigrowali do Republiki Południowej Afryki z Pomorza w 1861 roku, by zacząć nowe życie. W Afryce zajmowali się na początku poszukiwaniem diamentów.

Charlene Wittstock jest południowoafrykańską pływaczką. W 2000 roku przebywała w Monako w ramach zawodów pływackich. Tam poznała księcia Alberta II. Ten kochliwy arystokrata szybko stracił dla niej głowę. Zaręczyli się w czerwcu 2010 roku, w 2011 roku odbył się huczny ślub. By pełnić funkcję księżnej, rzuciła sport. Czym się dziś zajmuje? Założyła fundację swojego imienia, która z założenia ma pomagać wszystkim potrzebującym. Sama Charlene bierze udział w międzynarodowych konferencjach dotyczących sportu i zdrowia, organizuje także lekcje pływania dla najmłodszych. Już nie raz zamieniła piękną suknię na kostium kąpielowy.

Jej związek i ślub wywoływał i nadal wywołuje w Szwecji wiele emocji. Następczyni tronu wyszła za mąż za swojego... trenera fitness. 34-latka spotykała się z Danielem Westlingiem od kilku lat. Ją urzekło poczucie humoru sportowca, jego natomiast to, że księżniczka twardo stąpa po ziemi. Ponoć to on sprawia, że anoreksja, z którą się zmagała, nie wraca.

Książę William wypatrzył ją na studenckim pokazie mody. Ich związek był burzliwy, rozstali się nawet na kilka miesięcy. Podczas wakacji w Kenii w 2010 roku oświadczył się jej, a ona się zgodziła i przyjęła pierścionek zaręczynowy, który wcześniej należał do jego tragicznie zmarłej matki Diany. O Kate brytyjska prasa nie mogła przestać pisać. Dziewczyna z dobrego domu przebiła się do rodziny królewskiej. Jej matka była stewardessą, ojciec dyspozytorem lotów w British Airways. W mediach głośno było jednak nie tylko o jej rodzinie, ale także o problemach zdrowotnych Kate. Brukowce wytykały jej bulimię i anoreksję. Za każdym razem plotki były dementowane przez dwór. Królowa za wszelką cenę nie chciałaby powtórzyć historii z Dianą, której zaburzenia odbiły się szerokim echem w całym królestwie.

Karolina Hanowerska to postać nietuzinkowa. Ani nie wygląda, jak typowa księżniczka, ani się tak nie zachowuje. Buntowniczka ma gdzieś konwenanse. Nie czekała, aż rodzina wybierze jej odpowiedniego partnera. Dla pierwszego męża, którego poślubiła bez niczyjej zgody, rzuciła studia. Phillip Junot okazał się jednak niestały w uczuciach i zdradzał piękną żonę z wieloma kobietami. Po dwóch latach rozwiodła się z nim. Wydawało się, że po śmierci jej mamy, Grace Kelly, księżniczka się ustatkuje. Przejęła funkcję pierwszej damy Monako, ale ze skandali nie zrezygnowała. Za mąż wychodziła jeszcze dwa razy. Ostatni wybranek – Ernest August – to też już przeszłość. Od 2009 roku są w separacji, a mężczyznę widziano ostatnio razem z kochanką w Tajlandii. Podobno nad całą rodziną Grimaldich wisi klątwa, ale Karolina wydaje się nią nie przejmować.

Jej historia jest przykładem współczesnej bajki. Letizia Ortiz Rocasolano urodziła się w Oviedo, w północnej Hiszpanii jako najstarsza córka dziennikarza, Jezusa Alvares oraz pielęgniarki, Marii Rodriguez. Jedna z jej sióstr, Telma, jest ekonomistką. Druga, Erica, cierpiała na depresję i popełniła samobójstwo, zażywając leki nasenne.

Przyszła królowa Hiszpanii studiowała w Madrycie dziennikarstwo. W 1998 roku poślubiła o dziewięć lat starszego od siebie Alonso Guerrero Péreza, pisarza i nauczyciela literatury. Ich małżeństwo rozpadło się rok później. Gdy 31-letnia Letizia poznała księcia Filipa, jej kariera dziennikarska rozkwitała. Jednak na parę dni przed oficjalnym ogłoszeniem zaręczyn, zrezygnowała z pracy.

Letycja ma opinię perfekcjonistki wyczulonej na punkcie swojego wyglądu. Zachodnie media szybko okrzyknęły ją nową "ikoną stylu". W Hiszpanii jest lubiana. Uchodzi za pewną siebie kobietę, która po ślubie z Filipem wzorowo wypełnia wszystkie publiczne obowiązki, choć autorka wydanej cztery lata temu książki "Republikanka na dworze Juana Carlosa I" zarzuca jej, że była lewaczką o antymonarchistycznych poglądach.

Specjaliści od show-biznesu wróżą wielką popularność młodziutkiej, greckiej księżniczce, Marii Olimpii. 18-letnia, delikatna blondynka z dnia na dzień stała się rozchwytywaną modelką, a magazyn „Tatler” obwołał ją najbardziej pożądaną księżniczką na świecie. Jest najstarszą córką greckiego księcia Pavlosa i Marie-Chantal, córki milionera, Roberta Millera. Urodzona w Nowym Jorku i wychowana w Londynie, obecnie studiuje historię sztuki i grafiki. Ma czterech braci.

Zaprzyjaźniona z Valentino, który projektował suknię ślubną jej matki, Olimpia jest zafascynowana modą. Swoją rosnącą popularność w dużej mierze zawdzięcza mamie, która zamieszczała zdjęcia córki na Instagramie. Olimpia jest jednak zwykłą nastolatką, uwielbiającą drogie ciuchy, konie i chłopaków. Ostatnio w oko wpadł jej podobno sam książę Harry.

To bez wątpienia jedna z najpiękniejszych księżniczek na świecie. Jetsun Pema, córka pilota, jest o 10 lat młodsza od swego małżonka, Jigme Khesara Namgyela Wangchucka. Okoliczności, w jakich król poznał swoją wybrankę, przypominają piękną bajkę. Miał wówczas 17 lat i na pikniku zobaczył siedmioletnią dziewczynkę, tak piękną, że zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Uklęknął przed nią i powiedział: „kiedy dorośniesz, chcę, żebyś została moją żoną”. Pragnienie monarchy spełniło się czternaście lat później. Para studiowała razem w Wielkiej Brytanii, gdzie miała okazję dobrze się poznać. Dziś mówi się, że to Kate i William dalekiej Azji. Sama Jetsun nie przypomina zamkniętych w sobie azjatyckich księżniczek. Ma nawet swój profil na Instagramie, gdzie publikowane są jej prywatne zdjęcia.