Ada Fijał zaskoczyła na ściance. To mogło skończyć się katastrofą
Nie ma tutaj miejsca na letnią temperaturę. Znana z odważnego podejścia do mody, Ada Fijał przyćmiła resztę gwiazd na premierze filmu "Miłość na pierwszą stronę". Jesteśmy przekonani, że stylizację, którą za chwilę zobaczysz – pokochasz lub znienawidzisz.
06.10.2022 12:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ada Fijał żadnych trendów się nie boi. Niestraszne jej neonowe kolory, udziwnione dodatki i wielkie konstrukcje, które fasonem przypominają ubrania podebrane z szafy starszego – i większego o kilka rozmiarów - brata. Wczoraj influencerka przeszła samą siebie, wskakując w zielony komplet. Co tam się działo? Łatwiej byłoby odpowiedzieć - czego tam nie było. Kreacja gwiazdy to stylizacyjna jazda bez trzymanki i to z zamkniętymi oczami. A jednak Adzie Fijał znowu udało się obronić ekscentryczny look. Jak ona to robi?
Mistrzyni gry w zielone
Patrząc na garnitur Fijał, przez resztę dnia w naszych głowach będzie przewijał się Andrzej Dąbrowski z utworem "Zielono mi". I chociaż tekst piosenki mówi o stanie wyjątkowego spokoju, nasz puls przyśpiesza. Soczysta i energetyzująca zieleń to mocny trend, który w świecie mody znany jest pod hasłem "Bottega Green". Rudowłosa Ada Fijał to posiadaczka jesiennego typu urody, a ten prosi się, aby ująć go w ramy wyrazistej i wibrującej zieleni.
Połysk versus mat, czyli modna kombinacja faktur
Słyszysz: "monochromatyczna stylizacja". Myślisz: "nuda"? Już nie. Ada Fijał pomimo swojej kolorystycznej konsekwencji, bawi się różnorodnością faktur. Spodnie pokryte brokatem zestawiła z gładką marynarką z popeliny, a tytuł gwiazdy objęły pióra, które udają coś na wzór żabotu. Całość przyciąga uwagę już na kilometr.
W stylizacjach Ady Fijał dużo się dzieje. Mocne kolory podkreślają trudne fasony, a całość zawsze dopełnia soczysta szminka na ustach. I chociaż ta szalona "mikstura" złożona z intensywnych i dekoracyjnych elementów zdaje się za chwilę wywołać erupcję wulkanu, to ten trzyma wszystko pod kontrolą stale podgrzewając temperaturę.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!