Agata Duda w sukience z błyskawicą. Stylistka gwiazd: wygląda jak uboga krewna
Agata Duda wraz z mężem przebywa na Litwie, gdzie spotkali się m.in. z litewską parą prezydencką. Podczas spotkania nasza pierwsza dama miała na sobie sukienkę, która od kilku dni komentowana jest przez internautów. Według nich prezydentowa celowo wybrała taką kreację. Wzór na czarnej sukni ma nawiązywać do błyskawicy, czyli symbolu Strajku Kobiet.
Agata Duda w sukience, na której internauci dopatrzyli się błyskawicy, wywołała dyskusję w sieci. Internauci stwierdzili, że swoim strojem poparła Strajk Kobiet, a czerwony wzór przypomina właśnie błyskawicę.
Stylistka Ewa Rubasińska skomentowała stylizację pierwszej damy. W rozmowie z Faktem stwierdziła, że kreacja jest nudna. - Nie jest to wybitna i wyrafinowana kreacja. Bardzo skromna, powiedziałabym dość pospolita, nudna - powiedziała Ewa Rubasińska, stylistka gwiazd. I dodała, że Agata Duda wyglądała w niej jak uboga krewna. - Brakuje tu klasy – stwierdziła. Jedynym plusem kreacji, według stylistki, jest jej długość, czyli 7/8.
Ewa Rubasińska na co dzień pracuje z gwiazdami. Ubierała m.in. Edytę Górniak.
Czytaj też: Oświadczenie Agaty Kornhauser-Dudy. Pierwsza dama zabrała głos w sprawie szczególnych ciąż
Agata Duda o Strajku Kobiet
Agata Duda, po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, przez wiele dni milczała. Przez Polskę przetoczyła się fala strajków zdenerwowanych kobiet, które walczyły o swoje prawa. Polacy czekali na głos pierwszej damy. Jako pierwsza oświadczenie wydała córka pary prezydenckiej Kinga Duda. - Wierzę, że zgodnie z moimi osobistymi przekonaniami, ja nie zdecydowałabym się na przerwanie ciąży. Nie uważam jednak, że inne kobiety mają myśleć i działać w taki sam sposób jak ja. Każdy człowiek ma wolną wolę. Nie mogę zatem pogodzić się z konsekwencjami, jakie niesie ze sobą wyrok TK – napisała w swoim oświadczeniu na Twitterze.
Zobacz także: Matka uczestniczy w lekcjach online. Czy rodzice w czasie edukacji zdalnej są nadgorliwi?
Chwilę później podczas nagrania dla telewizji Polsat na temat zaostrzenia prawa aborcyjnego wypowiedział się prezydent. W rozmowę telefoniczną włączyła się Agata Duda. - Nie wyobrażam sobie, że mogłabym usunąć ciążę, nawet zagrożoną, ale to wynika z moich przekonań i wiary, ale także ze świadomości, że w tej sytuacji miałabym wsparcie rodziny. Stawiam pytanie: czy każdy jest zdolny do heroizmu? Czy kobiety muszą być zmuszane do heroizmu? Mam wątpliwości – powiedziała pierwsza dama.