Agnieszka Dygant nie wychodzi z domu bez makijażu. Inaczej źle się czuje
Nadal rzadko zdarza się, by osoby publiczne przyznawały, że nie lubią siebie bez make-upu. Żyjemy w czasach, gdy promuje się naturalność – często za wszelką cenę. Aczkolwiek łatwo zrozumieć Agnieszkę Dygant, dla której makijaż ma duże znaczenie. W długim nagraniu wyjaśniła dlaczego.
Kilka lat temu piosenkarka Alicia Keys powiedziała, że nigdy więcej się nie umaluje. Zarazem namawiała kobiety na całym świecie, by "przestały się ukrywać". – Wszyscy dochodzimy do takiego momentu w życiu (zwłaszcza dziewczyny), gdy staramy się być idealną wersją siebie. (…) Chcemy wpasować się w wizję perfekcyjnych nas, tworzoną przez innych. Po co? – pytała w 2016 r.
Inaczej do tematu podchodzi Agnieszka Dygant, która nagrała właśnie długie InstaStory, by podzielić się swoimi przemyśleniami na temat make-upu. Wprost przyznała, że źle się czuje, gdy jest nieumalowana. Uważa, że wówczas za bardzo się odkrywa przed ludźmi. – Bez makijażu wyglądałam, jakbym była chora, jakbym grała w jakimś smutnym filmie o chorej kobiecie. Makijaż chroni mnie psychicznie przed sobą samą – stwierdziła aktorka.
Agnieszka Dygant o makijażu
I na tym nie skończyła. W jej opinii kobiety dzięki makijażowi stają się pewniejsze siebie i odważniej sięgają po swoje. Umalowane – zdaniem Dygant – łatwiej stanąć do walki ze światem. – Jak masz makijaż, bo jest rzęsa, jest tusz, który nie może się rozmazać, jesteś gotowa, zwarta do życia. Jak wychodzisz bez makijażu, jesteś jak galareta jakaś, galareta bez kształtu i każda głupota, każda pierdoła jest cię w stanie naruszyć – oceniła.
Potem przyznała, że makijażem chronić się przed innymi i kiedy się nie pomaluje "bolą ją oczy". Z drugiej strony, szanuje kobiety, które zrezygnowały z tego rodzaju upiększania się. Ona tak jednak nie potrafi. – Wychodzicie czasem z domu bez makijażu? Ale tak zupełnie bez. Że nawet rzęsa, nawet korektor pod oczami! Że zupełnie nic? – zapytała na koniec. Internautki były podzielone. Jedne pisały, że zdecydowanie tak – wielu pomogła w tym pandemia. Inne z kolei, podobnie jak Dygant, nie wyobrażają sobie takiej sytuacji.
Aktorce nie chodzi też o to, by wpędzać kobiety w kompleksy
W mediach społecznościowych często możemy zobaczyć ją w naturalnej wersji, kiedy używa jedynie korektora pod oczy i tuszu do rzęs. Jakiś czas temu musiała jednak zaprzeczyć przykrym plotkom, że jakoby korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej i "majstruje przy twarzy". Gwiazda zapewniła, że nigdy niczego u siebie nie poprawiała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl