Agnieszka Wosińska grała siostrę Dorotę w "Klanie". Pokazała się na salonach

Agnieszka Wosińska jest znana przede wszystkim z roli siostry Doroty Lubicz z serialu "Klan". Chociaż nie gra tam już od jedenastu lat, ludzie wciąż kojarzą ją z postacią wrażliwej zakonnicy. Tymczasem Wosińska nie zniknęła z ekranu. Od tamtej pory zagrała w kilkudziesięciu produkcjach, niedawno można było ją zobaczyć m.in. w "Szadzi 2" czy "Papierach na szczęście".

Aktorka stroni od dzielenia się swoim życiem osobistym i raczej rzadko udziela wywiadów. Prywatnie jest mamą Mateusza, który przyszedł na świat w 2007 roku. W ostatnich latach zmagała się też z dużą tragedią. Przeżyła śmierć swojego męża, Pawła "Kelnera" Rozwadowskiego, który w 2020 roku zmarł z powodu choroby nowotworowej.

Agnieszka Wosińska rozwija także swoją karierę aktorki teatralnej - od lat związana jest z warszawskim Teatrem Dramatycznym. Ostatnio zagrała w spektaklu "Na zdrowie" w reżyserii Marcina Hycnara. Aktorka wcieliła się w postać byłej aktywistki, polityczki Janet. Bohaterka, jak podkreśla Wosińska, pogubiła się w dążeniu do sukcesu. - Może to, że jednak u źródeł jej początków ta prawda jest, powoduje, że ona się jednak wyzwala - podkreślała aktorka w "Dzień dobry TVN".

- Sztuka jest o tym, że jak się okazuje w tej sytuacji, prawda zawsze wyjdzie na jaw. Im dłużej ją ukrywamy, im więcej, jak gdyby próbujemy szpachlować (…) i zapychać te dziury, tym wystawiamy się na większą detonację na koniec - mówiła Wosińska.

Czytaj także: Jolanta Mrotek zagrała w "Klanie" najczarniejszy charakter. Od wielu lat nie pojawia się na ekranie

Agnieszka Wosińska pojawiła się na premierze sztuki, gdzie chętnie pozowała na ściance fotoreporterom. Aktorka postawiła na bardzo prostą stylizację - założyła czarny sweter i błyszczącą, srebrną spódnicę. Do tego włożyła czarne kozaki, zdecydowała się również na czarną torebkę. Uwagę przykuwał też sporych rozmiarów biały naszyjnik.

Intrygujące jest także sceniczne wcielenie Wosińskiej w spektaklu "Na zdrowie". Jak wyznała w rozmowie z "Dzień dobry TVN", jej postać przechodzi metamorfozę. Na koniec można ją zobaczyć w wersji, która zupełnie nie przypomina siostry Doroty sprzed lat. Aktorka ma drapieżną fryzurę, a także wojownicze symbole namalowane na twarzy.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl