Blisko ludziAgnieszka Woźniak-Starak kupiła mężowi prezent – psa. Choć musiała go zostawić, dziś go odzyskała

Agnieszka Woźniak-Starak kupiła mężowi prezent – psa. Choć musiała go zostawić, dziś go odzyskała

Agnieszka Woźniak-Starak przed śmiercią męża kupiła mu prezent, który mieli odebrać po powrocie z Mazur. Nie zdążyli. Po ponad 8 miesiącach od śmierci producenta prezent wrócił do prezenterki.

Agnieszka Woźniak-Starak kupiła mężowi prezent – psa. Choć musiała go zostawić, dziś go odzyskała
Źródło zdjęć: © ONS

30.04.2020 | aktual.: 30.04.2020 08:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Agnieszka Woźniak-Starak uwielbia psy. Kilka miesięcy temu na swoim profilu na Instagramie informowała o tym, że grono jej rhodesianów miało się powiększyć. Opublikowała wtedy zdjęcie z psem o imieniu Vlad. "Vlad miał być psem Piotrka, kupiłam mu go na urodziny, to miał być nasz trzeci rhodesian, mieliśmy go odebrać po powrocie z Mazur, nie zdążyliśmy" – pisała.

Po tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka Vlad znalazł dom na Podhalu. Znajomi Agnieszki Woźniak-Starak zaoferowali, że się nim zaopiekują. Nie było jej łatwo go oddawać, ale wiedziała, że nie poradzi sobie sama z sześcioma pupilami. "Powiem wam, że chyba trochę żałuję, bo jest cudowny! Ale też wiem, że ma najlepszy dom na świecie" – wyznała. Teraz rhodesian do niej wrócił.

Agnieszka Woźniak-Starak ma trzy rhodesiany

Agnieszka Woźniak-Starak opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie swojego psa Ivana, wraz z towarzyszącym mu Vladem. "Brother from another mother" – podpisała. "Czy Vlad został?" – zapytała jedna z fanek. "Wrócił" – odpisała Woźniak-Starak.

Jedna z obserwatorek zaoferowała, że chętnie wyprowadzi jej psy. Agnieszka Woźniak-Starak przyznała, że taka pomoc jej się przyda. "Ja mam już tak poobijane kolana, bo Vlad uwielbia mnie przewracać, że chętnie odpocznę" – wyjaśniła.

Zobacz także: Pyszny przepis na lody bananowe z czekoladą

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (155)