Aktywowany węgiel. Najmodniejszy suplement diety
Do niedawna leczył zatrucie i biegunkę, dziś jest modnym suplementem diety. Kosmetyki do twarzy, pasta do zębów, desery, napoje, koktajle. Czy aktywowany węgiel jest bezpieczny?
Jak powstaje?
Aktywowany węgiel to hit ostatnich miesięcy. Powstaje w wyniku spalania drewna w bardzo wysokiej temperaturze. Z 5 kilogramów drewna można uzyskać około kilograma węgla drzewnego. Jest lekki i ma porowatą strukturę. Jego właściwości porównuje się do gąbki. Może pochłaniać różne substancje chemiczne. Do niedawna był wykorzystywany m.in. w filtrach czy do leczenia zatruć. Obecnie znajdziemy go w kosmetykach i produktach spożywczych.
Modny dodatek
Za 50 kapsułek węgla zapłacimy w aptece ok. 5 zł. Środek ten podaje się w przypadku przedawkowania narkotyków, leków czy silnego zatrucia. Wiąże się z truciznami, zmniejszając ich wchłanianie w jelitach. Dzięki temu minimalizuje szkodliwy wpływ na pacjenta. Na rynku znajdziemy coraz więcej produktów zawierających węgiel. Nie ma jednak naukowych dowodów potwierdzających jego właściwości oczyszczające skórę i wybielające zęby. Nie potwierdzono także, że pomaga na wzdęcia i dodaje energii. Co więcej, ilość węgla drzewnego dodawana do czarnych lemoniad i koktajli, pełni raczej funkcję estetyczną niż zdrowotną.
Czy jest bezpieczny?
Do tej pory nie przeprowadzono badań dotyczących skutków długotrwałego stosowania aktywowanego węgla. Większość ekspertów uważa, że spożywanie go w niewielkich ilościach nie powinno przynosić negatywnych skutków ubocznych. Warto jednak pamiętać, że może on zmniejszyć działanie przyjmowanych leków. Wiele osób przekonuje, że lemoniada z dodatkiem węgla to doskonały lek na kaca. Niestety, choć węgiel rzeczywiście pomaga usuwać z organizmu toksyny, to nie wiąże się z alkoholem.
Mit czarnej lemoniady
Czarna lemoniada to jeden z dietetycznych trendów ubiegłego roku. Obecnie triumfy święci kawa z dodatkiem węgla. Jednak jak się okazuje, te modne napoje wcale nie wywierają tak dobroczynnego wpływu na nasz organizm. Węgiel może wiązać się z witaminą C, ograniczając jej wchłanianie. Lepiej więc wypić szklankę wody z sokiem z cytryny. Co więcej, pomysł, że potrzebujesz dodatkowego wsparcia, aby pomóc organizmowi toksyny, jest mitem. U zdrowej osoby detoksykacja jest bardzo skutecznie przeprowadzana przez wątrobę i nerki.