Dr Tomasz Rożek w rozmowie z Kubą Jankowskim w podcaście "Balans" mówi wprost: algorytmy już dziś analizują nasze wybory w sieci, więc mogłyby też wspierać dzieci w szkole. – Nie rozumiem, dlaczego tak bardzo się tego boimy – przyznaje. Choć sztuczna inteligencja w edukacji wciąż budzi emocje, eksperci są zgodni: to nie "czy", ale "kiedy" zaczniemy z niej korzystać. W wielu krajach pierwsze projekty już ruszyły. Czy Polska do nich dołączy? Dr Tomasz Rożek jest dziennikarzem naukowym, popularyzatorem nauki i nauczycielem fizyki. W rozmowie z Kubą Jankowskim opowiedział o tym, co może być przełomem w edukacji. – Stosując algorytmy, które badając umiejętność ucznia, sprawdzając jego błędy, są w stanie określić, na jakim etapie jesteś w znajomości danego tematu – tłumaczy. Choć technologia jest już dostępna, to – jak podkreśla Rożek – brakuje odwagi i regulacji. – Nie ma uregulowań. W praktyce boimy się bardzo tego. Jestem pewien, że kiedyś nauczyciel będzie wspierany takimi systemami – mówi. - To w sposób niesamowity zwiększyłoby potencjał narodu, społeczności, albo nawet chociaż jednego regionu, gdzie taka szkoła by powstała – zauważa Kuba Jankowski.