Aneta Zając zmieniła fryzurę! Fani twierdzą, że wygląda jak Baby z "Dirty Dancing"
Aktorka opublikowała na swoim profilu na Instagramie post, w którym zapowiedziała fanom, że w jej życiu szykują się wielkie zmiany. Uwagę przykuła jednak w szczególności jej odmieniona fryzura, w której Zając wygląda niczym Jennifer Grey z tanecznego filmu "Dirty Dancing".
09.09.2021 18:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aneta Zając jest jedną z najpopularniejszych aktorek w Polsce. Swoją karierę w telewizji rozpoczęła od serialu "Na dobre i na złe", w którym grała w 2000 roku oraz roli w "Plebanii". W 2004 roku zaczęła wcielać się w Marię Rodosz w "Pierwszej miłości", co przyniosło jej ogromną popularność. Była także uczestniczką trzeciej edycji "Jak oni śpiewają", a razem ze Stefano Terrazzino wygrała pierwszą edycję programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami".
Aneta Zając zmieniła fryzurę
Jeden z ostatnich postów aktorki na Instagramie wyjątkowo zaskoczył jej obserwatorów. Aneta Zając opublikowała zdjęcie w nowej fryzurze. Swoje proste, blond włosy, zamieniła na loki, a delikatny makijaż zastąpiła czerwoną szminką. Tym zapowiedziała zmiany w swoim życiu.
- Aż mi się w głowie (i na głowie) zakręciło od prób ułożenia na nowo planu funkcjonowania podczas nowego roku szkolnego. Na szczęście w przerwach mogę odwiedzić profil @modny angielski i nauczyć się różnych zwrotów i ciekawostek angielskich połączonych z elementami mody. Ponieważ od października ja również idę do szkoły online j. angielskiego. Już nie mogę się doczekać! - napisała w poście.
Jak Baby z "Dirty Dancing"
Mocna metamorfoza Anety Zając zachwyciła jej obserwatorów. Post zdobył mnóstwo polubień i komentarzy, w których fani pisali, że taka fryzura aktorce bardzo pasuje i podkreśla jej charakter.
"Dawno nie widziałem bardziej zakręconego zdjęcia...", "Jak ładnie w loczkach", "Pasuje pani ta fryzura!", "Jak zawsze pięknie" - czytamy. Jedna z obserwatorek aktorki napisała także, że wygląda ona "niczym Jennifer Grey z Dirty Dancing".
Musimy przyznać, że fryzurą i makijażem nawiązującym do lat 50., Aneta Zając przypomina nie tylko Jennifer Grey, ale także legendarną Marilyn Monroe. Czerwona szminka dodaje jej kobiecości! Zgadzacie się?
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.