Anita Werner opublikowała zdjęcie z ukochanym. Tak je skomentowała
Dziennikarka opublikowała w sieci zdjęcie z Michałem Kołodziejczykiem. Para tworzyła niegdyś najbardziej tajemniczy związek w polskim show-biznesie. Dziś dzielą się szczegółami ze swojego życia prywatnego i pokazują, że miłość przychodzi do każdego. Trzeba tylko cierpliwie poczekać.
Anita Werner przeżyła wiele trudnych chwil. Jako młoda kobieta straciła matkę. Później zmarł jej partner i wielka miłość, Kacper Godycki-Ćwirko. Teraz Anita Werner wreszcie pozwoliła sobie na szczęście. Spotkała Michała Kołodziejczyka, z którym dzieli pasję dziennikarską.
Para ma wielki apetyt na życie. Anita i Kacper wspólnie realizują marzenia o podróżach i nie mają oporów, aby dzielić się radosnymi momentami w mediach społecznościowych. Ostatnio dziennikarka zdobyła się na ciekawy wpis i szczere wyznanie.
Anita Werner i Michał Kołodziejczyk
"Nam się wszystko fajnie robi razem" – podpisała zdjęcie na Instagramie Anita Werner. Na fotografii widać ją i Michała Kołodziejczyka, uśmiechających się od ucha do ucha. "Ktoś poznaje, gdzie to zdjęcie robiliśmy?" – zagadują fanów dziennikarze. "Zakochańce. Szczęście, radość, bije od Was", "Jesteście super parą" – napisali pod zdjęciem obserwatorzy profilu Werner.
Związek dziennikarzy
Para jakiś czas temu opowiedziała w Vivie o swojej relacji. Anita Werner wyznała, że w Michale Kołodziejczyku urzekła ją pracowitość, pasja i wrażliwość.
"Podziwiam jego pracowitość. M. do wszystkiego doszedł sam, ciężką pracą. Ma pasję, która go ciągnie przez życie zawodowo i uskrzydla. Imponuje mi jego praskość. Z jednej strony ma wielkie, fantastyczne, wrażliwe serce, a z drugiej jest facetem z Pragi, który mówi, co myśli, i potrafi załatwiać trudne sprawy po męsku. Dżentelmen z Pragi. Wrażliwość z pazurem. Intrygujące połączenie, prawda?" – pytała retorycznie dziennikarka.
Na co jej partner odpowiedział: "Mężczyzna musi mieć życie przemyślane. Prawda jest taka, że jeśli ma w domu zapewnione ciepło, bliskość fizyczną i zrozumienie, niczego nie szuka gdzie indziej. Dla mnie spotkania z kolegami, żeby pogadać o pracy, stały się mniej atrakcyjne, bo pogadać o wszystkim mogę w domu. Anita wie wszystko o tym, co robię".