Anja Rubik nago. Tak walczy o oceany bez plastiku
Anja Rubik jest mocno zaangażowana w kwestię ekologii. Korzystając ze swojej popularności i braku zahamowań, gdy chodzi o ważną sprawę, potrafi zrzucić ubrania. Właśnie to zrobiła. Tym razem dla czystości wód.
#
"100 tys. morskich stworzeń ginie co roku na skutek zaplątania w tworzywa sztucznego. Mowa tylko o tych znalezionych.Co roku przez plastik ginie około 1 miliona ptaków morskich. Według 'The Wall Street Journal', na terenie USA rocznie sprzedaje się 100 miliardów plastikowych toreb na zakupy, a tylko 1 proc. z nich podlega recyklingowi!" – wylicza Anja Rubik na Instagramie. "Reszta trafia na wysypiska śmieci i do oceanów! Na całym świecie zużywa się od 500 miliardów do 1 biliona plastikowych toreb. To ponad milion na minutę!" – dodaje modelka.
#
Dla Anji Rubik to temat tak ważny, że rozpoczęła współpracę z międzynarodową organizacją Parley for the Oceans – jak sama nazwa wskazuje, walczącą z zanieczyszczeniem oceanów. Rubik kiedy tylko może, bierze udział w panelach dyskusyjnych na całym świecie. Teraz nagłaśnia temat zdjęciem samej siebie. Nagiej, ze związanymi plastikową torebką rękami i z jedną na szyi. Stoi nad brzegiem oceanu. Mocne, ale wyraźnie konieczne posunięcie. Jedni się oburzyli, pisząc, że "po co tak epatować nagością", inni poparli modelkę – ale nikt nie przeszedł obojętnie.
Zobacz także: Co sekundę na wysypisko trafia ciężarówka ubrań. Mania zakupów przerasta ludzi