Anja Rubik pisze podręcznik. I jedzie na festiwal do Krakowa
Gwiazda Anji Rubik nigdy nie migocze, o gaśnięciu nawet nie wspominając. Od wielu lat świeci silnym światłem. W zeszłym roku modelka zainicjowała kampanię #sexedpl. I nie była to jednorazowa akcja.
25.04.2018 | aktual.: 25.04.2018 21:13
Anja Rubik pojawi się w niedzielę 29 kwietnia na filmowym festiwalu Netia Off Camera w Krakowie. Będzie tam ważnym gościem, bo razem z m.in. Mary Komasą pojawi się na dyskusji dotyczącej edukacji seksualnej. W takim miejscu dyskusja nie poprzedzona filmem nie miałaby większych szans powodzenia, dlatego modelka wybrała trzy filmy poruszające tę kwestię, które krakowscy widzowie będą mogli obejrzeć w ramach festiwalu. Będzie to "Piękny kraj", "Let's talk about sex" i "120 uderzeń serca". To właśnie trzeci z nich zainspirował Anję do rozpoczęcia kampanii #sexedpl, która miała w Polsce aż 10 milionów odsłon.
- Filmy, które oglądamy, mają ogromny wpływ na nas. Na nasze wybory, na nasze hobby, na naszą tożsamość, na to, jak widzimy świat. To jest jedyny sposób, w jaki możemy budować empatię dla ludzi, którzy są inni, żyją innym życiem, mają inne problemy – tłumaczy swoją aktywność w przekazywanie pewnych wartości poprzez sztukę Anja Rubik w programie "Dzień Dobry TVN".
Anja nie spoczywa jednak na laurach i nie bierze udziału wyłącznie w krótkotrwałych wydarzeniach. W ramach zaangażowania w poprawę edukacji seksualnej w Polsce, modelka pisze właśnie na ten temat książkę.
- Podręcznik do wychowania do życia w rodzinie ma 180 stron, a słowo seks pojawia się tam dwa razy, w negatywnym kontekście (…). Dlatego pracuję nad książką. Nazywam ją podręcznikiem, ale wiadomo, że nie trafi do szkół. To będzie książka skierowana dla młodzieży, a wszystkie tematy, które poruszyliśmy w kampanii, będą rozwinięte. Jeden rozdział będzie dla rodziców, o tym, jak rozpocząć rozmowę z nastolatkiem na ten temat – tłumaczy Rubik.
Jej zdaniem w krajach, w których edukacja seksualna jest na wysokim poziomie, dokonuje się niewielu aborcji. Dlatego rząd, zamiast zaostrzać prawo aborcyjne i pozbawiać kobiet możliwości wyboru, powinien zaangażować się właśnie w prewencję.
A choć kampania #sexedpl trafiła pod strzechy, to początkowo wiele znanych osób proszonych przez Anję o udział w niej, nie zgodziło się. - Były to dla nich tematy bardzo polityczne, bardzo ryzykowne. Dla mnie jest bardzo dziwne, bo seks dotyczy naszego codziennego życia i zdrowia – tłumaczy modelka. I wyjaśnia, że twierdzenie Pitagorasa przydało jej się w życiu "może raz", ale seks uprawiała jednak "więcej niż raz". Dlatego właśnie wszyscy Polacy – nie tylko młodzież – powinni o seksie wiedzieć więcej, niż statystycznie wiedzą.