Anna Maria Sieklucka o relacji z Blanką Lipińską. Mają serdeczny kontakt

Wcielająca się w rolę Laury Biel, w filmie "365 dni", aktorka błyskawicznie zyskała ogromną popularność i nie zaszkodziły jej nawet fatalne recenzje produkcji. Anna Maria Sieklucka, choć osobiście unika blasku fleszy, z powodzeniem prowadzi swoje konta w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi 2,8 mln osób.

Młodą, 28-letną aktorkę, odkryła i wypromowała Blanka Lipińska. Anna Maria Sieklucka zyskała w krótkim czasie sławę i popularność. Mimo rozgłosu postanowiła pozostać z dala od medialnego zgiełku i show-biznesu. - Świadomie wybrałam drogę daleką od medialnego szumu i plotek, bo kreowanie swojego wizerunku za pomocą fake newsów nie jest mi do niczego potrzebne. Nie pasuję do tego światka, bo nie daję sobie w kaszę dmuchać. Jako kobieta i aktorka wyraźnie stawiam granice. Wolę opowiadać o swojej pracy niż o życiu prywatnym – mówiła w jednym z wywiadów.

Teraz zdecydowała się na udział w programie Polsatu "Twoja twarz brzmi znajomo". Zapytana o kontakt z Lipińską odpowiedziała, że ich relacja jest serdeczna.

"Trzyma kciuki za mój udział w programie Polsatu. Gratulowała mi tego. Wiem, że mamy wejść na plan w obecnym roku. Kontakt jest serdeczny i życzymy sobie bardzo dobrze" - powiedziała Sieklucka serwisowi "Pomponik".

Dodała, że producentka z pewnością stanęłaby również w jej obronie, gdyby tego potrzebowała oraz nakarmiła, bo bardzo dobrze gotuje.

Czytaj też: Tomasz Lis zawdzięcza mu życie. Dziennikarz przeszedł rozległy udar