Anna Starmach opublikowała szczery post. Mówi o kryzysie w małżeństwie po urodzeniu dziecka

Anna Starmach wybrała się z rodziną nad polskie morze. Krótkie wakacje skłoniły ją do przemyśleń. Ze swoimi obserwatorami na Instagramie podzieliła się pewną myślą. Chodzi o to, jak wygląda życie małżeńskie po narodzinach dziecka.

Anna Starmach na Instagramie chętnie dzieli się ze swoimi fanami nie tylko przepisami, ale też zdjęciami z życia codziennego. Widać, że jest bardzo zaangażowana w rodzinne życie. Aktywnie spędza czas ze swoją córką, a to daje jej dużo radości. Jurorka popularnego programu kulinarnego została mamą w 2018 roku. Jej córka ma na imię Jagna.

Teraz Starmach postanowiła odnieść się do tego, co mówili jej inni, zanim została mamą. "Mówili, że gdy rodzi się dziecko, wszystko się zmienia, że brakuje czasu dla związku, że zwiększa się natężenie kłótni małżeńskich, że na bok trzeba odstawić randki i wyjazdy tylko we dwoje... I ci, którzy tak mówili, mieli rację, ale bardzo się też mylili! Jest inaczej, ale jest lepiej" – napisała Anna Starmach w poście na Instagramie. I podzieliła się z fanami rodzinnym zdjęciem: z mężem i z córeczką. Jak przyznała, to były najlepsze wakacje w jej życiu.

Pod postem Anny Starmach pojawiło się sporo pozytywnych komentarzy. "Matko! Jak wspaniale czytać i widzieć, że można! Że się da! Życzę wam, aby to trwało zawsze" – nie kryła zachwytów do takiego podejścia Olga Frycz. Podobnego zdania byli inni internauci. "Rodzina nie jest tylko czymś ważnym... ona jest wszystkim" – pisali. Pojawiły się też zdania, że im więcej dzieci, tym lepiej! "Z każdym kolejnym dzieckiem jest coraz lepiej. Ps. Mam 3" – stwierdziła fanka.