Anorektyczne manekiny marki "Primark"

Po serii wpadek irlandzka marka odzieżowa znów znalazła się na cenzurowanym. Tym razem chodzi o manekiny, które pojawiły się w oknie sklepowym sklepu "Primark" w Glasgow. Manekin kobiety z wystającymi żebrami promował tam letnią kolekcję.

Obraz
Źródło zdjęć: © Twitter

Po serii wpadek irlandzka marka odzieżowa znów znalazła się na cenzurowanym. Tym razem chodzi o manekiny, które pojawiły się w oknie sklepowym sklepu "Primark" w Glasgow. Manekin kobiety z wystającymi żebrami promował tam letnią kolekcję.

"Primark" nie po raz pierwszy wywołał oburzenie konsumentów. W kwietniu zeszłego roku odbyła się seria protestów, obciążających zarządzających firmę o zawalenie się budynku w Bangladeszu, w którym znajdowały się szwalnie. Na skutek fatalnego stanu lokalu i nieprzestrzegania godziwych warunków pracy, śmierć poniosło wtedy ponad 300 osób, zaś około tysiąca trafiło do szpitala z obrażeniami.

Kolejna niepokojąca sprawa wypłynęła na początku lipca 2014. Media dowiedziały się, że 25-letnia Rebecca Gallagher kupiła sukienkę w sklepie „Primark” w Południowej Walii. W domu kobieta dokonała niezwykłego odkrycia. Na sukience była ukryta wiadomość. W miejscu, gdzie przyszyto metkę ze wskazówkami do prania, dodano jeszcze jedną informację: „jesteśmy zmuszani do wyczerpującej pracy przez wiele godzin”. Niedługo potem inna kobieta, 21-letnia Rebecca Williams, znalazła wiadomość przyszytą do swojej nowej sukienki. „Pracujemy w dramatycznych warunkach” – można przeczytać na metce. Obie panie nie znają się. Kupiły jednak odzież w tym samym sklepie.

"Primark" oczywiście zapewnił, że zostało wszczęte śledztwo, mające ustalić, gdzie zostały uszyte ubrania z ukrytą wiadomością i jaki jest los szyjących je osób. Tymczasem jednak atak nadszedł ze szkockiego Glasgow. Mel Fraser umieściła na Tweeterze fotkę manekina z wystawy sklepowej ich sklepu. Komentarz pod zdjęciem nie był napastliwy: "Drogi "Primarku". Czy wasze manekiny naprawdę muszą mieć wystające żebra? Zanim ktoś powie, że atakuję szczupłe osoby, powiem tylko, że chciałabym zobaczyć na wystawie manekiny różnych rozmiarów i kształtów, aby dziewczyny nie myślały, że tylko chude jest piękne".

Post zyskał duże zainteresowanie w sieci. Większość konsumentów zgadza się, że anorektyczne manekiny nie powinny stać w oknach sklepowych, dając jasny komunikat: w naszych ubraniach, najlepiej wyglądają osoby w rozmiarze "S".

Obraz
© (fot. Internet/Twitter)

Mel doczekała się odpowiedzi: "Mel, dziękujemy ci, że zwróciłaś nam uwagę na tę sprawę. Jutro porozmawiamy z naszymi pracownikami. Napisz proszę, w którym sklepie widziałaś tego manekina?".

(mtr/kg), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Połóż na kaloryferze. Efekty cię zachwycą
Połóż na kaloryferze. Efekty cię zachwycą
"Sytuacja jest alarmująca". Doniesienia uczniów płyną z wielu miast
"Sytuacja jest alarmująca". Doniesienia uczniów płyną z wielu miast
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Nie kupuj takich chryzantem. Tylko stracisz pieniądze
Nie kupuj takich chryzantem. Tylko stracisz pieniądze