Pokazała, jak złodzieje znakują mieszkania. Uważaj na dwie rzeczy

Metody złodziei są coraz bardziej sprytne
Metody złodziei są coraz bardziej sprytne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

29.05.2024 11:18, aktual.: 29.05.2024 13:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W miesiąch letnich gwałtowni rośnie liczba włamań do mieszkań. - Złodzieje prowadzą obserwację, robią rekonesans, jak wygląda mieszkanie - ostrzega mł. insp. Małgorzata Sokołowska. Często znakują mieszkania, by znaleźć swoje potencjalne ofiary.

Sezon wakacyjny to czas, na który czekamy cały rok. Planujemy wyjazdy, rezerwujemy hotele, pakujemy walizki i marzymy o beztroskich chwilach z dala od codziennych obowiązków. Niestety, to również ulubiony czas złodziei, którzy wykorzystują naszą nieobecność, aby włamać się do naszych domów.

Dane Eurostatu pokazują, że Polska należy do najbezpieczniejszych krajów w UE. Sytuacja wygląda jednak inaczej w przypadku przestępstw przeciwko mieniu. Z informacji Komendy Głównej Policji wynika, że liczba kradzieży z włamaniem utrzymuje się na poziomie ok. 70 tys. rocznie, a ich wykrywalność wyniosła jedynie 33,1 proc. Przykładowo w Małopolsce w 2023 wykryto 4 488 takich przestępstw. W Gdańsku, tylko w kwietniu w 2024 roku miało miejsce 568 kradzieży z włamaniem.

"Kto kradnie z włamaniem, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10" - czytamy w policyjnym komunikacie. Jak więc zabezpieczyć swoją posiadłość przed nieproszonymi gośćmi?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złodziej dostaje wszystko na tacy

Złodzieje są coraz bardziej przebiegli. Często przed włamaniem prowadzą dokładny rekonesans. Często sami ułatwiamy im to zadanie. W dzisiejszych czasach wiele osób dzieli się informacjami o planowanych wyjazdach w mediach społecznościowych.

- Złodzieje prowadzą obserwację, sprawdzają, jak wygląda mieszkanie. A my wszędzie krzyczymy, w jakim terminie wyjeżdżamy – mówiła mł. insp. Małgorzata Sokołowska w rozmowie z Wirtualną Polską.

W internecie nic jednak nie ginie. Złodziej może zobaczyć naszą zawartość mieszkania, np. gdy sprzedajemy np. kanapę w sieci. Dodajmy zdjęcie, często na tle pokoju, więc widać, co mamy w domu. Podajemy numer telefonu.

- Przestępcy lubią mieć gwarancję, że w lokalu, do którego próbują się włamać, nikogo nie będzie. Nie ma reguły, czy to dzień, czy noc, więc mieszkańcy powinni być czujni całą dobę – ostrzega podkom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.

Złodzieje znakują mieszkania

Złodzieje chcą mieć pewność, że mieszkanie stoi pustę. W tym celu często znakują mieszkania. Popularną praktyką jest umieszczanie ulotki w futrynie. Jeśli nikt jej nie wyjmie, to znak dla przestępców. Wiedzą, że mieszkanie stoi puste i nikt do niego nie wchodzi.

- Znaną metodą jest też moneta zostawiona na wycieraczce. Jeśli leży długo, to znaczy, że do mieszkania pewnie nikt nie wchodził. Złodzieje zazwyczaj znakują mieszkania w subtelny sposób. Chociażby odsuwając trochę wycieraczkę. Zaglądają do skrzynki pocztowej, czy jest przepełniona - tłumaczy mł. insp. Małgorzata Sokołowska.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (13)
Zobacz także