Australia płonie. Karolina Korwin Piotrowska pokazała wymowne zdjęcie
Z każdym kolejnym dniem pożary, które opanowały Australię, sieją coraz większe spustoszenie. Z ich powodu zginęło już kilkanaście osób oraz prawie 500 milionów zwierząt. Fotografie budzą strach i niedowierzanie.
02.01.2020 | aktual.: 02.01.2020 20:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chmury dymu nad Australią przekroczyły łącznie wielkość ponad 5 mln km2, czyli więcej niż powierzchnia całej Unii Europejskiej. Katastrofa ekologiczna dotyka już nie tylko Australię, ale również i Nową Zelandię. Meteorolodzy przewidują, że w sobotę temperatury wzdłuż południowego wybrzeża Australii przekroczą 40 st. C
Pożary dewastują Australię już od września, a bilans strat jest tragiczny. Zginęło siedemnaście osób, kilkanaście uznano za zaginione oraz spłonęło ponad 1300 domów. Ofiarami ognia są również zwierzęta. W sumie w ciągu kilku miesięcy zginęło prawie 500 milionów zwierząt, w tym bardzo duża część populacji koali i wiele kangurów.
Karolina Korwin Piotrowska opublikowała na swoim instagramowym profilu fotografię, która wyraża więcej niż słowa. Widać na niej płonący dom oraz kangura, który zapewne próbował uciec przed ogniem.
Premier Australii Scott Morrison poinformował, że pożary będą trwały przez wiele miesięcy. - W przeciwieństwie do powodzi, po której woda opada, takie pożary trwają i będą trwały, aż spadnie porządny deszcz - oświadczył.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl