5‑miesięczna Julka ma guza w sercu. Rodzina prosi o pomoc
Pięciocentymetrowy guz zajmuje ponad 80 procent lewej komory serca Julki. Polscy lekarze rozkładają ręce. Jedyną nadzieją jest operacja w Bostonie, na którą potrzebne są dwa miliony złotych.
02.01.2020 | aktual.: 02.01.2020 16:30
"Wszystkie szpitale, do jakich się zwróciliśmy, uznały przypadek Julki za nieoperacyjny. Brakuje wystarczającego doświadczenia w leczeniu tego typu schorzeń, bo występują one bardzo rzadko" – przyznają rodzice dziewczynki, którzy dowiedzieli się o guzie dopiero podczas ostatniego badania USG.
Jedyną szansę dla Julki stanowi operacja w szpitalu w Bostonie w USA – najlepszej na świecie placówce specjalizującej się w takich przypadkach. Lekarze prowadzą stamtąd specjalny program leczenia guzów serca i mają na swoim koncie kilkadziesiąt podobnych operacji. Wszystkie zakończone sukcesem.
Podobnie ma być z Julką, która została zakwalifikowana do tego programu, tyle że koszt operacji, transportu medycznego do USA oraz opieki medycznej po operacji to w sumie 2 mln złotych. Kwota jest nieosiągalna dla rodziców dziecka, jednak nie poddają się i walczą o zdrowie córki.
Oprócz zbiórki pieniędzy zorganizowanej za pośrednictwem strony zrzutka.pl, można pomóc dziewczynce poprzez udział w licytacji zorganizowanej na Facebooku (Licytacje dla Julki - Operacja w Bostonie).
- Mamy mnóstwo fajnych rzeczy. Piłkę Roberta Lewandowskiego, rakietę Agnieszki Radwańskiej, motocykl Ducati, a nawet usługi: wypożyczę męża lub zajmę się twoim dzieckiem - mówi w rozmowie z WP Kobieta Dominika Matuszak, przyjaciółka rodziny.
O pomoc dla Julki proszą zarówno jej rodzice jak i 7-letnia siostra Laura. Dziewczynka w liście do świętego Mikołaja poprosiła o zdrowie dla małej siostrzyczki.
Do tej pory udało się łącznie zebrać ponad milion złotych, jednak czas nie działa na korzyść chorej dziewczynki. Operację trzeba przeprowadzić w lutym, a zbiórkę zakończyć do połowy stycznia. Dlatego liczy się każdy dzień i każda złotówka.
Pieniądze można wpłacać TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl