5-miesięczna Julka ma guza w sercu. Rodzina prosi o pomoc

Pięciocentymetrowy guz zajmuje ponad 80 procent lewej komory serca Julki. Polscy lekarze rozkładają ręce. Jedyną nadzieją jest operacja w Bostonie, na którą potrzebne są dwa miliony złotych.

Liczy się każdy dzień i każda złotówka
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Klaudia Stabach
241

"Wszystkie szpitale, do jakich się zwróciliśmy, uznały przypadek Julki za nieoperacyjny. Brakuje wystarczającego doświadczenia w leczeniu tego typu schorzeń, bo występują one bardzo rzadko" – przyznają rodzice dziewczynki, którzy dowiedzieli się o guzie dopiero podczas ostatniego badania USG.

Jedyną szansę dla Julki stanowi operacja w szpitalu w Bostonie w USA – najlepszej na świecie placówce specjalizującej się w takich przypadkach. Lekarze prowadzą stamtąd specjalny program leczenia guzów serca i mają na swoim koncie kilkadziesiąt podobnych operacji. Wszystkie zakończone sukcesem.

Podobnie ma być z Julką, która została zakwalifikowana do tego programu, tyle że koszt operacji, transportu medycznego do USA oraz opieki medycznej po operacji to w sumie 2 mln złotych. Kwota jest nieosiągalna dla rodziców dziecka, jednak nie poddają się i walczą o zdrowie córki.

Oprócz zbiórki pieniędzy zorganizowanej za pośrednictwem strony zrzutka.pl, można pomóc dziewczynce poprzez udział w licytacji zorganizowanej na Facebooku (Licytacje dla Julki - Operacja w Bostonie).

- Mamy mnóstwo fajnych rzeczy. Piłkę Roberta Lewandowskiego, rakietę Agnieszki Radwańskiej, motocykl Ducati, a nawet usługi: wypożyczę męża lub zajmę się twoim dzieckiem - mówi w rozmowie z WP Kobieta Dominika Matuszak, przyjaciółka rodziny.

O pomoc dla Julki proszą zarówno jej rodzice jak i 7-letnia siostra Laura. Dziewczynka w liście do świętego Mikołaja poprosiła o zdrowie dla małej siostrzyczki.

Do tej pory udało się łącznie zebrać ponad milion złotych, jednak czas nie działa na korzyść chorej dziewczynki. Operację trzeba przeprowadzić w lutym, a zbiórkę zakończyć do połowy stycznia. Dlatego liczy się każdy dzień i każda złotówka.

Pieniądze można wpłacać TUTAJ.

Rodzina chorej Julki
© Archiwum prywatne

Zobacz także: Hanna i przyjaciele. Maciej Zień w kuchni Lis

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Wsmaruj w kran. Kamień odpadnie bez problemu
Wsmaruj w kran. Kamień odpadnie bez problemu
Sfilmował ją esbek. Dobrze pamięta, co jest na nagraniu
Sfilmował ją esbek. Dobrze pamięta, co jest na nagraniu
Ma młodszego męża. Na początku nie wiedziała, że dzieli ich tyle lat
Ma młodszego męża. Na początku nie wiedziała, że dzieli ich tyle lat
Nie zdążyli się pogodzić. Ojciec zmarł kilka minut przed rozmową
Nie zdążyli się pogodzić. Ojciec zmarł kilka minut przed rozmową
Tak ubrała się na wesele. "Efekt bogini" we Włoszech
Tak ubrała się na wesele. "Efekt bogini" we Włoszech
Taką pensję dostaje co miesiąc. Nie ukrywa, ile zarabia na etacie
Taką pensję dostaje co miesiąc. Nie ukrywa, ile zarabia na etacie
Pobrali się 16 lat temu. "Przyjaźń erotyczna" trwa do dziś
Pobrali się 16 lat temu. "Przyjaźń erotyczna" trwa do dziś
Jego ojca znali wszyscy. Dziś nie każdy wie, że byli rodziną
Jego ojca znali wszyscy. Dziś nie każdy wie, że byli rodziną
16 lat temu brali ślub. Rocznicę spędzili z córkami. Tak wyglądają
16 lat temu brali ślub. Rocznicę spędzili z córkami. Tak wyglądają
Tylko tysiąc Polek nosi to imię. Nowych nie przybywa
Tylko tysiąc Polek nosi to imię. Nowych nie przybywa
"Cały czas w bólu". Mama pięcioraczków usłyszała diagnozę
"Cały czas w bólu". Mama pięcioraczków usłyszała diagnozę
Nie pij takiej kawy. Nieświadomie sobie szkodzisz
Nie pij takiej kawy. Nieświadomie sobie szkodzisz