Baselworld 2017 - wielkie święto zegarków
Jest takie miejsce na świecie, gdzie raz do roku zjeżdżają się najwięksi znawcy zegarków. Specjaliści, którzy o czasomierzach wiedzą naprawdę wszystko. To ludzie, którzy o swojej pasji mogą opowiadać godzinami, dostrzegają piękno w idealnych mechanizmach, płynnym i bezbłędnym odmierzaniu czasu, w harmonijnym ważeniu granicy między zachowaniem tradycji a czerpaniem z technologicznych nowości.
27.06.2017 | aktual.: 28.06.2017 18:05
Wszyscy oni spotykają się raz do roku na targach Baselworld w Bazylei. Dzięki markom Swatch Group my również tam byliśmy i oglądaliśmy nowości, które dla swoich klientów przygotowali: Tissot, Calvin Klein, Rado, Certina i Longines.
Raz do roku Bazylea zamienia się w miasto, w którym najprzyjemniej mierzy się czas. To dni, kiedy ulice wyłącza się z ruchu, a uwaga wszystkich mieszkańców tego szwajcarskiego miasta skupia się na znakomitych gościach, którzy przyjeżdżają na Baselworld, największe i najbardziej prestiżowe targi zegarków na świecie. Jak przystało na Szwajcarię, wszystko jest świetnie zorganizowane i na najwyższym poziomie, również estetycznym. Wewnątrz ogromnej hali już na kilka tygodni przed targami budowane są realistyczne, kilkupiętrowe kamienice, będące domami konkretnych marek zegarków. Partery przystosowane są dla zwiedzających tak, by w najbardziej przyjaznych warunkach oglądać, przymierzać i zapoznawać się z nowościami wszystkich marek. Piętra wyższe przeznaczone są dla kupców zainteresowanych sprowadzeniem do swojego kraju konkretnych modeli. Baselworld to uczta dla oka, ręki i portfela, bowiem to właśnie tam podpisywane są najważniejsze umowy handlowe w tej branży.
Na zaproszenie Swatch Group - Tissot, Calvin Klein, Rado, Certina i Longines odwiedziliśmy Baselworld 2017 i zapoznaliśmy się z najciekawszymi propozycjami tych marek. Zobaczcie naszą relację z targów.
W tym roku na targach zachwycał Calvin Klein, który prezentował nie tylko fantastyczne produkty, ale zadbał o świetną atmosferę. Kamienica spod znaku CK była szczytem nowoczesności i pomysłu mistrzów od ekspozycji zegarków i biżuterii. A było co pokazywać! Marka Calvin Klein to jedna z najbardziej rozpoznawalnych w świecie mody firm nie tylko odzieżowych, ale trudniących się także produkcją akcesoriów, dodatków czy perfum. Związek tego domu mody z produkcją zegarków i biżuterii rozpoczął się w 1997 roku, kiedy to CK nawiązał współpracę z The Swatch Group. Od tego czasu na rynku wciąż pojawiają się nowe modele zegarków i biżuterii CK. To jedna z niewielu marek z segmentu fashion, która posiada szwajcarski mechanizm oraz oznaczenie "Swiss made" - znak wysokiej jakości uregulowany przez prawo szwajcarskie i określający pochodzenie zegarka bądź mechanizmu.
Calvin Klein oferuje szeroki asortyment zegarków, które odzwierciedlają nowoczesny styl życia - w ofercie znajdziemy zegarki młodzieżowe, sportowe, biżuteryjne, casualowe, klasyczne oraz eleganckie. CK dba nie tylko o piękne prezentowanie czasu - na targach oglądaliśmy minimalistyczną biżuterię, z której w tym roku jeszcze mocniej słynie CK, bransolety, kolczyki wykonane ze szlachetnej antyalergicznej stali, często pokrytej PVD.
Certina to marka dedykowana dla tych, którzy lubią aktywne życie i sport. W 1959 roku Certina opracowała swój legendarny już system zabezpieczeń - Double Security DS. Koncept, który gwarantuje bezbłędne działanie zegarków w każdych okolicznościach przyrody, również głęboko pod wodą. W szczególności przypadły nam do gustu zegarki: DS. Action Lady i Certina DS. Action Chronograph Diver’s Watch. Czasomierz DS Action Lady ma nie tylko świetny design, ale jego wodoszczelność sprawdza się nawet na 300 metrach głębokości.
Certina DS. Action Chronograph Diver’s Watch to zegarek dedykowany dla tych, którzy kochają zwiedzać świat pod wodą. To czasomierz stworzony dla nurków, a jego wodoszczelność działa aż do 300 metrów głębokości. Ma wszystkie wszystkie parametry i certyfikaty ISO dla nurków oraz charakteryzuje się największą w całej Certinie wielkością tarczy - aż 45,7 mm.
Zachwyciły nas też zegarki od Longines, w szczególności kolekcja Record. Powstała na 180-lecie marki i posiada certyfikat COSC. To potwierdzenie, że modele są automatycznymi chronometrażami, których precyzję gwarantuje zewnętrzne, 15-dniowe testowanie. Modele dla kobiet i dla mężczyzn, z brylantami i bez. Kolekcja Conquest Very High Precision z kolei to wyjątkowe kwarcowe modele zegarków, będących mistrzami w precyzyjnym odmierzaniu czasu. Maksymalna różnica czasu, która może się pojawić, to raptem… 5 sekund na rok. Zegarki, które zawsze wracają do poprawnej godziny, nawet jeśli pojawi się pole magnetyczne. Dostępne od 3 tys. złotych.
Na osobny akapit zasługuje wyjątkowy zegarek ze stajni Longines. W tym roku marka świętuje 90. rocznicę pierwszego w historii solowego lotu przez Atlantyk bez przystanków. Dokonał tego Charles Lindbergh, a czas jego próby odmierzała szwajcarska firma zegarmistrzowska spod znaku uskrzydlonej klepsydry. Z tej okazji marka przygotowała 90 zegarków w limitowanej, numerowanej edycji modelu Hour Angle Watch, którego projekt powstał we współpracy ze sławnym lotnikiem niedługo po jego historycznym wyczynie. Mierzy 47,5 mm, dzięki czemu jest bardziej czytelny i łatwiejszy w obsłudze w ciemnościach oraz podczas wstrząsów, które często towarzyszyły lotom samolotami z tamtej epoki. Czasomierz wyposażono w obrotowy pierścień lunety, który umożliwia korektę wskazań czasu oraz w obrotowy, centralny dysk służący do synchronizacji sekundnika. Model wskazuje kąt godzinowy w stopniach oraz godziny, minuty i sekundy.
Tissot również pokazał się od jak najlepszej strony, a my porozmawialiśmy z prezydentem tej marki na świat. Na DNA marki od zawsze składała się fascynacja nietypowymi materiałami i ich innowacyjnymi sposobami użycia w produkcji zegarków. W tym duchu w latach 70. powstał pierwszy w historii zegarmistrzostwa mechaniczny zegarek wykonany w całości z plastiku, Tissot Astrolon. W latach 80. na rynek trafił Tissot Rock Watch wykonany z granitu, a wkrótce po nim Tissot Pearl Watch z masy perłowej oraz w całości drewniany Tissot Wood Watch.
Obecnie do produkcji zegarków używa się nowoczesnych, wysokiej jakości materiałów takich jak antyalergiczna stal szlachetna, tytan, aluminium, masa perłowa, włókno węglowe, włókna syntetyczne, silikon, skóra oraz diamenty Top Wesselton.
Zamiłowanie do innowacji sprawia, że Tissot to marka, która nieustannie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom współczesnego konsumenta, łącząc bogatą tradycję szwajcarskiego zegarmistrzostwa z nowoczesną technologią, zgodnie z przyjęta maksymą "Innovators by Tradition".
Marka RADO również nie próżnowała w tym roku. Jej stanowisko najbardziej nas zachwyciło, eleganckie, minimalistyczne, eteryczne wnętrze zostawiało w tyle silących się na przepych i blichtr konkurentów. RADO jest pierwszą taką firmą na świecie, która wprowadziła do zegarków ceramikę high-tech. To w pełni antyalergiczna, odporna na zarysowania, niemetalowa substancja powstała z połączenia tlenku glinu, tlenku cyrkonu i azoteku krzem. Dzięki tej technologii, zegarki RADO zawsze wyglądają jak nowe. Ta wyjątkowość chyba nikogo nie dziwi, w końcu mottem marki jest: „If we can imagine it, we can make it”. Jakie są zegarki RADO? Są jak lektura "Vogue’a" z kieliszkiem prosecco.