Beata Kozidrak. Jej córki mogą teraz potrzebować wsparcia
Beata Kozidrak na początku maja będzie obchodziła 60. urodziny. Z pewnością chciałaby, aby były wyjątkowe. Nic jednak tak nie cieszy jak rodzinne szczęście. Z powodu koronawirusa biznesy jej córek są zagrożone, podobnie jak innych przedsiębiorców w całej Polsce.
Pandemia koronawirusa odbiła się negatywnie na wielu branżach. Między innymi córki Beaty Kozidrak straciły klientów.
Córka Beaty Kozidrak szyje maseczki dla szpitali
Agata Pietras, córka piosenkarki, zawodowo projektantka i właścicielka firmy Modlishka, zamiast promować wiosenną kolekcję sukienek, dwoi się i troi, aby dostarczyć maseczki do szpitali. – Kolekcja wiosenna była już gotowa, materiały kupione, sesja zdjęciowa w Hiszpanii umówiona, a za wynajmowane lokale wciąż trzeba płacić. Sklep internetowy wciąż działa, ale wiadomo, że ludzie o kupowaniu sukienek teraz nie myślą – powiedziała w rozmowie z "Ofeminin" Agata Pietras.
Jak wyjaśniła, skupia się teraz na dostarczaniu maseczek do szpitali. Nie myśli jednak o projektowaniu ich na większą skalę, jako modny element stroju. Szyje z tych materiałów, które ma i traktuje to jako misję.
Z kolei starsza córka Beaty Kozidrak, Katarzyna Pietras, zostaje w domu. Zawodowo jest muzykiem. Angażuje się w #koncertydlabohaterów, które można za darmo oglądać w internecie i tym samym, umilić sobie czas izolacji. Muzyka daje Katarzynie Pietras ukojenie, spokój, ale już nie wsparcie finansowe.
Kryzys związany z koronawirusem daje się wszystkim we znaki. Strach o zdrowie zastępuje strach o przyszłość. Gwiazda polskiej muzyki rozrywkowej, Beata Kozidrak, z pewnością chciałaby z pompą świętować swoje 60 urodziny. Obecnie ważniejsze jednak jest wsparcie dzieci w trudnych czasach zarazy.
Zobacz także: Smacznego na dobry wieczór! Chlebek bananowy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl