Beauty Inspektor zarządza wielkie porządki

Pierwsze zadanie dla warszawskiego salonu to przeprowadzenie wielkich porządków. Nie da się prowadzić salonu beauty, którego wygląd nie daje poczucia bezpieczeństwa klientowi. Kurz i niedomyte narzędzia odstraszają klientów, którzy pojawiają się tylko raz i nie wracają na kolejne zabiegi.

Trzeci gabinet, trzecie wyzwanie i - jak dotychczas - najtrudniejsze. Pierwszym zadaniem dla warszawskiego salonu przy ul. Wileńskiej było przeprowadzenie wielkich porządków. Nie da się prowadzić salonu beauty, którego wygląd nie daje poczucia bezpieczeństwa klientowi. Kurz i niedomyte narzędzia odstraszają klientów, którzy pojawiają się tylko raz i nie wracają na kolejne zabiegi.

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)