Bejrut znów płonie. Martyna Wojciechowska jest na miejscu zdarzeń
15 września w Bejrucie wybuchł kolejny pożar. Płonie nowoczesny budynek w handlowej dzielnicy Bejrutu. Martyna Wojciechowska pojechała na miejsce zdarzeń.
– Przyjechaliśmy na miejsce zdarzenia. Na szczęście ogień powoli już jest dogaszany, a strażacy sprzątają cały ten bałagan – relacjonowała Martyna Wojciechowska na Instagramie.
Martyna Wojciechowska jest w Bejrucie
– Powiem wam, że to jest niewiarygodne, żeby w krótkim czasie nastąpiło tyle pożarów. Bardzo trudno uwierzyć w to, że jest to przypadek, ale wiem jedno, że ludzie w Libanie, ludzie w Bejrucie, są potwornie zmęczeni. Bardzo, bardzo jest mi ich szkoda – opowiadała Martyna Wojciechowska na swoim InstaStory.
Dziennikarka wyznała, że po raz kolejny nad miastem unosiła się łuna dymu. Pożar wybuchł w handlowej dzielnicy Bejrutu w charakterystycznym budynku zaprojektowanym przez Zahę Hadid, brytyjską architekt pochodzącą z Iraku. To drugi pożar w tym miesiącu i kolejne zniszczenia, z którymi muszą zmierzyć się mieszkańcy Libanu po wybuchu portu w sierpniu.
Pożary w Bejrucie
4 sierpnia w porcie w Bejrucie doszło do potężnej eksplozji. Składowano tam saletrę amonową, silnie wybuchową substancję. W wyniku eksplozji zmarło 190 osób, a ponad 6 tys. ludzi zostało rannych. Podczas gdy miasto próbowało wrócić do normalności, miesiąc później wydarzyła się kolejna tragedia.
10 września w porcie w Bejrucie zapalił się skład ropy naftowej i opon. Do gaszenia pożaru zostały zaangażowane śmigłowce. Jak informuje agencja Reutera, pożar wybuchł w strefie bezcłowej bejruckiego portu. Według oficjalnych informacji Armia Libanu nadal nie wie, jaka była przyczyna wybuchu pożaru. Tym razem nikt nie został ranny, lecz u kilku osób stwierdzono problemy z oddychaniem.
15 sierpnia Bejrut musi zmierzyć się z kolejnym pożarem. To ogromny cios dla mieszkańców, którzy coraz bardziej wątpią w przypadkowość zdarzeń. Tym razem udało się uniknąć ofiar śmiertelnych, a sytuacja szybko została opanowana.
Martyna Wojciechowska na swoim InstaStory opublikowała zdjęcia z miejsca zdarzeń.