Bezrobocie stanowi coraz poważniejsze zagrożenie dla zdrowia psychicznego młodych ludzi - informuje BBC. Brak pracy powoduje u nich nie tylko depresję i bezsenność, ale nawet autoagresję.
Bezrobocie stanowi coraz poważniejsze zagrożenie dla zdrowia psychicznego młodych ludzi - informuje BBC. Brak pracy powoduje u nich nie tylko depresję i bezsenność, ale nawet autoagresję.
Bezrobocie coraz częściej pcha młodych ludzi w choroby psychiczne. Z powodu braku pracy młodzi, zdrowi ludzie popadają w bezsenność, a nawet zaczynają czuć wstręt wobec samych siebie.
Najnowsze badania donoszą, że 48 procent młodych ludzi przyznaje, że bezrobocie przyczynia się do rozwoju chorób psychicznych, takich jak depresja i powoduje ataki paniki. Co szósty ankietowany przeżywa stres równie silny, jak przy rozpadzie rodziny, a aż 12 procent wprawdzie udaje się zasnąć, ale męczą ich nocne koszmary.
Ponad jedna trzecia bezrobotnych skarży się na brak poczucia tożsamości. Dla porównania, dla 63 procent młodych osób aktywnych zawodowo, praca stanowi ważny element ich tożsamości.
Bezrobocie wywołuje również uczucie osamotnienia i izolacji. Wielu z nich wstydzi się odwiedzać biura pośrednictwa pracy. Twierdzą, że poszukiwania pracy potęgują tylko uczucie rozczarowania, a im więcej szukają tym bardziej czują się zdesperowani.
W badaniu, przeprowadzonym przez YouGov, uczestniczyło ponad 2000 bezrobotnych w wieku od 16 do 25 lat.
Badania zostały przeprowadzone wśród obywateli Wielkiej Brytanii, jednak polska młodzież również narażona jest na tego typu stresy. Polska ma bowiem jeden z największych w Unii Europejskiej odsetków bezrobotnych do 25 roku życia. Stopa bezrobocia wśród młodzieży wynosi dziś 23 procent. Z badań Instytutu Pracy i Polityki Socjalnej wynika, że liczba bezrobotnych absolwentów w latach 2011 - 2015 może przekroczyć nawet 3 miliony.
Bezrobocie stanowi, więc obecnie bardzo realny problem dla młodych ludzi, a im dłużej są oni na taki stan narażeni, tym bardziej jest to ryzykowne dla ich zdrowia psychicznego.
