Różowej rewolucji ciąg dalszy. Marcelina Zawadzka najwyraźniej ma słabość do najsłodszego z kolorów. Odkąd w modzie wybrzmiało hasło "barbiecore", modelka i prezenterka wskakuje w landrynkowe total looki. Ale nie myśl, że wygląda w nich infantylnie. Przeciwnie. Niektóre z jej elementów garderoby jeszcze nie tak dawno obowiązywały po godzinie 22.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcelina Zawadzka o zaręczynach i ślubnych planach!
"Wild, wild west"
Mówi się, że podróże kształcą, poszerzają horyzonty, inspirują. Ostatni "road trip" po zachodnich stanach USA najwidoczniej odbił się echem także w szafie Marceliny Zawadzkiej, która ubiera się tak, jakby właśnie spełniała swój "amerykański sen". Pamiętamy, jak pozowała w kowbojkach i szortach na tle kultowej i niezwykle fotogenicznej Route 66. Ale styl "dzikiego zachodu" tym razem przeniosła do Europy Środkowej.
Różowy zawrót głowy
W różowym kapeluszu na głowie usiadła przy stoliku w warszawskiej restauracji. Na tle różowych ścian i z różowym drinkiem przed sobą, oddawała cześć jednemu z najmodniejszych kolorów ostatnich lat. Róż bywa infantylny i dziecięcy. Słodki niczym guma balonowa. Ale ma w sobie także przebojowość, fantazję i modowe zakusy. Marcelina Zawadzka zmiksowała najróżniejsze odcienie – pudrowy róż, antyczny i milenijny.
Zawadzka uzbierała pokaźną kolekcję kapeluszy
Zawadzka to wielka fanka kapeluszy, w których zdecydowanie jej "do twarzy". Tym razem postawiła na model ranczerski, który zagłębieniem w główce przypomina klasyczną fedorę, ale różni się sztywnym, prostym i typowym dla kanotiera rondem.
Pluszowy sweter na lato? Czemu nie
Kardigan byłej Miss Polski już od samego patrzenia "głaszcze" zmysły. Model o strukturze "fluffy" ma w sobie szczyptę kiczu lat 90., kiedy to w puchatych i kusych sweterkach chodziły wszystkie modne dziewczyny. Także "milutka" torebka w ręku Marceliny Zawadzkiej posiada pluszowy efekt, który zazwyczaj dominuje w jesienno-zimowej sezonie.
Koronkowe historie
Ale gwiazda przełamała puchatą strukturę tym, co działo się pod sweterkiem. Koronkowy i lekko prześwitujący gorset momentalnie wprowadził do stylizacji zmysłowość. Romantyczne hafty połączone z dziewczęcym kolorem nie wyglądały jednak wulgarnie, a to rzadkość w przypadku tego typu gorsetów. Czy top ocierał się o granicę tandety? Być może, ale kicz ukryty pod nazwą trendu "kamp" w ostatnich sezonach robi w świecie mody zawrotną karierę.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl