"Boję się. Emocjonalnie, nie fizycznie". Magdalena Adamowicz o udziale w tegorocznym WOŚP

28. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie szczególnym wydarzeniem dla Magdaleny Adamowicz - wdowy po prezydencie Gdańska, który został zamordowany podczas ubiegłorocznego finału. Adamowicz powiedziała, co zamierza zrobić w tym roku.

Wdowa zapowiada, że nie da się zastraszyć
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Klaudia Stabach

"Ta rocznica jest trudnym czasem, bo na nowo otwiera rany, które trochę pokryły się lekkim, brzydkie określenie, strupem. Ta krew nie tryska tak, jak tryskała na początku. Szczerze mówiąc boję się tej rocznicy, ale z drugiej strony coś mnie pcha, żeby być tam, przejść szlakami Pawła i niejako zakończyć okres żałoby. Wierzę, że po tym będzie nam łatwiej” – powiedziała Magdalena Adamowicz w rozmowie z dziennikarką Gazety Wyborczej.

Wdowa po prezydencie Gdańska przyznała, że właściwie to od listopada na nowo przechodzi przez trudny okres. "Końcówka roku była bardzo trudna. Począwszy od Święta Zmarłych, urodzin męża, świąt Bożego Narodzenia, pierwszego sylwestra bez Pawła” – wyliczyła.

Magdalena Adamowicz przyznała się do słabości. "Nie jestem tak silna, jak niektórym się wydaje. Są momenty, gdy jest nam ciężko, gdy jest trudno wstać z łóżka, ale wtedy mówię sobie, że nie mogę dać zwycięstwa złu i hejtowi. Wtedy czuję siłę i wiem, że muszę z tym walczyć" – podkreśliła Adamowicz.

Jednak, pomimo tragicznych wydarzeń z ubiegłego roku, wdowa cały czas jest wielką zwolenniczką Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i w tym roku będzie kwestować na ulicach Gdańska razem z innymi wolontariuszami, chociaż córki jej odradzały. "Nigdy nie miałam swojej puszki, bo zawsze mieliśmy jedną wspólną z Pawłem. W tym roku po raz pierwszy będę miała swoją, imienną" – powiedziała.

Adamowicz pojawi się również na Światełku do Nieba o godzinie 20.00. "Zrobię to, co Paweł w zeszłym roku, chociaż się boję. Emocjonalnie nie fizycznie. Ale zrobię to po to, żeby dobro zwyciężyło ze złem. Nie można ulec terrorowi, nie możemy się poddać i dać zastraszyć" – powiedziała.

Zobacz także: Siłaczki odc. 6. Cykl Klaudii Stabach. Dajemy kobietom wsparcie, na jakie zasługują

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
Jest żoną Rosjanina. Mówi, jak wojna wpłynęła na ich małżeństwo
Jest żoną Rosjanina. Mówi, jak wojna wpłynęła na ich małżeństwo
Zginął w zamachu na kampusie uniwersytetu. Był mężem i ojcem
Zginął w zamachu na kampusie uniwersytetu. Był mężem i ojcem
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś
Była w wieży, gdy uderzył samolot. Cudem uniknęła śmierci
Była w wieży, gdy uderzył samolot. Cudem uniknęła śmierci
Stanęła na ściance. Gdy się odwróciła, zrobiła furorę
Stanęła na ściance. Gdy się odwróciła, zrobiła furorę