WAŻNE
TERAZ

Bezzałogowiec PGZ spadł w Inowrocławiu. Potwierdziła nam to policja

Magdalena Adamowicz przyszła z córką na mszę w intencji męża Pawła Admowicza

Paweł Adamowicz zginął niecały rok temu. Drugiego listopada wdowa po prezydencie Gdańska przyszła na mszę w Bazylice Mariackiej w jego intencji. Jej mąż skończyłby 54 lata.

Msza zgromadziła tłumy gdańszczan
Źródło zdjęć: © East News
Klaudia Stabach

Tegoroczne Wszystkich Świętych oraz Zaduszki to trudny czas dla Magdaleny Adamowicz, która sama przyznaje, że wciąż przeżywa stratę męża. "Już nigdy nic nie będzie takie samo. Ból nie zniknie nigdy. Pawle, nie ma cię dziś z nami fizycznie, ale czuję, że jesteś i zawsze będziesz. Kochany, czuwaj nad nami" – napisała pod zdjęciem męża Magdalena Adamowicz.

Od śmierci włodarza Gdańska nie minął jeszcze rok. W styczniu, podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, szaleniec dźgnął prezydenta Gdańska nożem prosto w serce. Mimo szybkiej interwencji lekarzy, Adamowicza nie udało się uratować.

Pierwszego listopada wdowa przyszła jak co roku na cmentarz w Gdańsku i kwestowała z córkami, aby wspomóc działalność Hospicjum im. ks. Dutkiewicza. "Kontynuując tradycję, którą zapoczątkował Paweł, wzięłam udział w modlitwie ekumenicznej na Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy. (...) To miejsce symbolizuje to, czego już nie ma. Nie ma z nami już Pawła, ale wierzę, że jego duch jest dziś obecny" - wyjaśnia później na swoim koncie na Instagramie.

Z kolei drugiego listopada Magdalena Adamowicz przyszła razem ze starszą córką na mszę w intencji Pawła Adamowicza, który tego dnia skończyłby 54 lata.

Zobacz także: "Za mocne brwi, za mocne rzęsy". Makijażystka o błędach Polek

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Nie bała się szczerości. Anna Karczmarczyk o samotności matek
Nie bała się szczerości. Anna Karczmarczyk o samotności matek
Anna Karczmarczyk o macierzyństwie. Szczere wyznanie aktorki
Anna Karczmarczyk o macierzyństwie. Szczere wyznanie aktorki