Bójka klientów i przechodniów w nadmorskiej restauracji. Pobita kelnerka
W jednej z restauracji w Krynicy Morskiej wywiązała się bójka. Grupa mężczyzn zdemolowała lokal, hałasując i przeklinając. Ucierpiała kelnerka, którą na nagraniu zdarzenia widzimy, jak upada na ulicę, tracąc nawet na chwilę przytomność.
16.08.2018 20:33
Trudno powiedzieć, co było przyczyną awantury, do której doszło w restauracji w Krynicy Morskiej - mężczyźni, których uwieczniło nagranie, byli tak pijani, że nie da się powiedzieć, o co się kłócili. Nagranie posłuży teraz policji, która zajmuje się wyjaśnieniem sprawy. W awanturze ranna została kelnerka, która ruszyła, żeby rozdzielić uczestników burdy.
Jak tłumaczy TV Regionalnej24 sierżant sztabowy Joanna Słowik z Powiatowej Komendy Policji w Nowym Dworze Gdańskim, w sobotę w połowie sierpnia kilku mężczyzn w biały dzień wszczęło awanturę z klientami restauracji. Na nagraniu widzimy, jak grupa byków wywala ławki w ogródku restauracji, szukając awantury u kogo się dało. Mężczyźni byli nabuzowani, choć policjanci nie wiedzą jeszcze, czy pobudził ich alkohol, czy narkotyki.
Nagranie trwa trzy minuty. W połowie filmu widać, jak jeden z mężczyzn zbiera kolegów ("Chodź, idziemy!"), wygłaszają jeszcze ostatnie pogróżki, ale i tak dochodzi do bójki. Kiedy w ruch poszły pięści, do rozdzielenia walczących rzuciły się kelnerki. Jedna z nich pogoniła za pierwszymi uciekającymi sprawcami, a wtedy przebiegający mężczyzna uderzył ją tak, że upadła na chodnik. Teraz policja ustala sprawców zdarzenia i postawi im zarzuty, zależne od skali jej obrażeń i zniszczeń lokalu.
Zobacz także
Praca kelnerki w nadmorskiej miejscowości w sezonie wakacyjnym należy do najbardziej intratnych w całej branży. Restauratorzy często narzekają, że latem problemy z personelem są największe, bo i kucharze, i obsługa sali wyjeżdżają szukać szczęścia – i wyższych zarobków – w rozmaitych smażalniach i małej gastronomii. Jednak bezpieczeństwo kelnerek w takich lokalach jeszcze długo zapewne pozostanie problemem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl