FitnessBól głowy - depresja zamaskowana

Ból głowy - depresja zamaskowana

Jeśli bóle głowy występują codziennie, trwają miesiącami i nie reagują na klasyczne leki pojawia się duży problem. Chory biega od lekarza do lekarza i jest coraz bardziej zniecierpliwiony. Czasem pod taką właśnie postacią ukrywa się depresja.
Depresja jest czynnikiem ryzyka demencji

10.09.2014 | aktual.: 10.09.2014 15:55

Objawem, który bardzo często towarzyszy depresji jest ból głowy. Osoby cierpiące na tę chorobę są aż trzy razy bardziej narażone na wystąpienie ataków migrenowych. Najbardziej niepokojące powinny być te bóle, które są niezwykle nasilone, utrzymują się długo i powtarzają z pewną regularnością.

Warto wiedzieć, że istnieje depresja zamaskowana, tj. ukryta za różnymi klasycznymi znakami objawów depresji. Czasem ciało działa jako pierwsze i to ono wyraża mentalne cierpienie. Fizyczne dolegliwości mogą maskować chorobę psychiczną. Mogą to być: bóle głowy, bóle pleców, ból w klatce piersiowej, zaburzenia układu pokarmowego, różne bóle w całym ciele, zawroty głowy.

Coraz więcej danych wskazuje, że tendencja do jednoczesnego odczuwania i wyrażania depresji oraz bólu może mieć uzasadnienie w częściowo wspólnym dla obu stanów podłożu neurobiologicznym, natomiast środki farmakologiczne stosowane w leczeniu depresji mają w wyraźny komponent działania przeciwbólowego.

W obowiązujących obecnie systemach klasyfikacji zaburzeń psychicznych, objawy bólowe nie zostały wymienione jako jeden z objawów epizodu depresji.
Jak wynika jednak ze współczesnych badań, ból niezwykle często towarzyszy depresji. Potwierdzają to, opublikowane niedawno wyniki badań nad rozpowszechnieniem objawów przewlekłego bólu i objawów depresji obejmujące około 19 tysięcy osób z pięciu krajów europejskich.

Wykazano, że kobiety doświadczające przewlekłego bólu głowy są czterokrotnie bardziej podatne na dużą depresję niż te mające bóle epizodyczne. Prawdopodobieństwo wystąpienia kłopotów ze snem, spadku energii, nudności, zawrotów głowy, było u kobiet z przewlekłym bólem głowy trzykrotnie wyższe.
Zależności te były silniejsze w podgrupie pacjentek ze stwierdzoną migreną niż wśród kobiet z bólami głowy o innym charakterze. Wszystkie te objawy somatyczne mogą prowokować lub być manifestacją depresji. Objawy dużej depresji rozpoznaje się u około 57 procent osób chorujących na migrenę oraz u 51 procent leczonych z powodu przewlekłego napięciowego bólu głowy. Zaburzenia występują częściej u kobiet niż u mężczyzn.

Zanim potwierdzi się diagnozę depresji maskowanej bólami głowy, należy wykluczyć inne częste przyczyny przewlekłego bólu głowy, jak chociażby zwyrodnienie stawów kręgosłupa szyjnego. Wiele osób nie chce przyjąć diagnozy depresji za prawdziwą. Łatwiej jest bowiem zaakceptować chorobę organiczną niż psychiczną. Ciągle, bowiem w niektórych środowiskach choroby takie jak depresja stanowią tabu i są skrzętnie ukrywane.

W leczeniu bólów głowy w przebiegu zespołu depresyjnego nie sprawdzają się niesterydowe leki przeciwzapalne jak ibuprofen czy aspiryna. Największe zastosowanie znajdują tu leki przeciwdepresyjne.

na podstawie headachejournal.org/(gabi/mtr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)