Brat księżnej Diany pokazał jej zdjęcie z dzieciństwa. "Jak Charlotte"

Charles Spencer, starszy brat księżnej Diany, opublikował w mediach społecznościowych jej zdjęcie z dzieciństwa. Okazuje się, że Lady Di jako pięcioletnia dziewczynka do złudzenia przypominała księżniczkę Charlotte, córkę księcia Williama i księżnej Kate Middleton.

Księżna Diana zmarła 31 sierpnia 1997 rokuKsiężna Diana zmarła 31 sierpnia 1997 roku
Źródło zdjęć: © Getty Images | Getty Images

Księżna Diana Spencer, małżonka księcia Karola, nie żyje już od 25 lat. Mimo to tragicznie zmarła Lady Di, uwielbiana przez Brytyjczyków, wciąż cieszy się ogromną popularnością i jest wspominana przez osoby, które śledzą losy brytyjskiej rodziny królewskiej.

Brat księżnej Diany pokazał jej zdjęcie z dzieciństwa. Podobieństwo do Charlotte jest uderzające

Charles Spencer, starszy brat księżnej Diany, opublikował jej zdjęcie z dzieciństwa. Na fotografii z 1966 roku przyszła księżna znajduje się w zabawkowym samochodzie. Chłopcem, który stoi przy autku i rozsypuje po nim piasek, jest Charles. Obok natomiast stoją rodzice rodzeństwa, a także ich siostry – Sarah i Jane.

Zdjęcie sprzed lat wywołało zachwyt wśród internautów. "Wyraz twarzy Diany jest bezcenny. Słodki i pobłażliwy, ale też »Och Charles...«", "Diana wygląda piękne. Taka słodka dziewczynka" - pisali komentujący.

Użytkownicy zauważyli nawet niezwykłe podobieństwo młodziutkiej Diany do księżniczki Charlotte, córki Williama i Kate. "Pięcioletnia Diana wygląda jak Charlotte", "Uśmiech księżniczki Diany wygląda jak u Charlotte" - czytamy w komentarzach.

Księżniczka Charlotte ma już siedem lat. Jest czwarta w kolejce do tronu

Księżniczka Charlotte skończyła siedem lat. Pełne imię córki księcia Williama i księżnej Kate brzmi Charlotte Elizabeth Diana, a jej tytuł to Jej Królewskiej Wysokości Księżniczka z Cambridge. Dziewczynka przyszła na świat 2 maja 2015 roku i jest czwarta w kolejce do objęcia tronu – wyprzedza ją książę Karol, książę William, a także jej brat George, starszy od niej o dwa lata. Po niej znajduje się jej młodszy o trzy lata brat Louis.

Co ciekawe, księżniczka Charlotte w 2018 r. została pierwszą kobietą w historii rodziny królewskiej, której w kolejności do dziedziczenia tronu nie wyprzedził młodszy brat.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Relacje Diany z brytyjską rodziną królewską. Szczere zwierzenia w biografii ''królowej ludzkich serc''

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Nie pomyl z kuną. Reaguj od razu, gdy zauważysz w pobliżu
Nie pomyl z kuną. Reaguj od razu, gdy zauważysz w pobliżu
Miał mieć przed śmiercią jedną prośbę. Mówił o Dagmarze Kaźmierskiej
Miał mieć przed śmiercią jedną prośbę. Mówił o Dagmarze Kaźmierskiej
Robisz to zaraz po wypiciu kawy? To powszechny błąd
Robisz to zaraz po wypiciu kawy? To powszechny błąd
Budzisz się ze śliną na poduszce? Bywa, że to pierwszy objaw
Budzisz się ze śliną na poduszce? Bywa, że to pierwszy objaw
Odmówiła przyjęcia Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Odmówiła przyjęcia Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Wziął ślub w tajemnicy. Rodzice nie chcieli o tym słyszeć
Wziął ślub w tajemnicy. Rodzice nie chcieli o tym słyszeć
Gdzie wyrzucać opakowanie po jajkach? Błąd jest nagminny
Gdzie wyrzucać opakowanie po jajkach? Błąd jest nagminny
"Utopiłem 200 tys. zł". Interes nie wypalił
"Utopiłem 200 tys. zł". Interes nie wypalił
Przyszła na pokaz mody. Błyszczącą marynarkę włożyła na nagie ciało
Przyszła na pokaz mody. Błyszczącą marynarkę włożyła na nagie ciało
W tym roku imię nadano 38 dziewczynkom. Urzędnicy je odradzają
W tym roku imię nadano 38 dziewczynkom. Urzędnicy je odradzają
"Było za późno". Mówi o przyczynie śmierci Jacka z "Królowych życia"
"Było za późno". Mówi o przyczynie śmierci Jacka z "Królowych życia"
Przed laty zostawił żonę dla jej przyjaciółki. "Nie jesteśmy dumni"
Przed laty zostawił żonę dla jej przyjaciółki. "Nie jesteśmy dumni"