Brutalny atak na kontrolerkę biletów. Kobieta ma uszkodzony kręgosłup
W piątek w Rzeszowie doszło do brutalnego ataku na kobietę kontrolującą bilety. W wyniku zdarzenia została wypchnięta z autobusu przez młodego mężczyznę i z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala.
Zawód kontrolera biletów w komunikacji miejskiej nie należy do najłatwiejszych, bo pracownicy są narażeni na nieprzyjemne sytuacje. Kłótnie z pasażerami, którzy podróżują na gapę to codzienność, jednak zdarzają się też inne, niebezpieczne momenty. Przykładem mogą być wydarzenia, które miały miejsce w miniony piątek w jednym z autobusów w Rzeszowie.
Brutalny atak na kontrolerkę biletów w Rzeszowie
Sprawę opisał na swojej stronie internetowej i facebookowym profilu Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie. Młody mężczyzna podczas kontroli nie chciał pokazać ważnego biletu i próbował opuścić pojazd. Gdy kontrolerka ponownie poprosiła go o okazanie biletu, zrobił się agresywny i wypchnął ją z autobusu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Kobieta upadła na chodnik. Pasażer uciekł z autobusu. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia oraz policja. Kobieta została przewieziona do szpitala. Stwierdzono u niej: uraz głowy i kręgosłupa szyjnego, liczne otarcia, obrażenia łokcia i nadgarstka" - poinformowało kilka dni później ZTM.
Kim jest napastnik?
Jak przekazano w komunikacie - agresywny pasażer zostawił w autobusie swój plecak z dokumentami, dzięki czemu udało się ustalić jego personalia i przekazać go policji.
"Z naszych informacji wynika, iż była to osoba niepełnoletnia. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane na monitoringu znajdującym się w autobusie" - poinformowano.
Poszkodowana kobieta może pozwać agresywnego pasażera.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl