Brytyjki wolą kochać się po kilku głębszych

Kobiety w Wielkiej Brytanii piją alkohol przed stosunkiem seksualnym, ponieważ brakuje im pewności siebie, aby „zrobić to” na trzeźwo. To wynika z badań zleconych na Wyspach przez markę kosmetyczną Femfresh.

Naukowcy przepytali 3000 pań w wieku od 18 do 50 lat. Większość z nich przyznała się, że woli uprawiać seks po drinku.

Według badań aż 75 procent kobiet przyznała, że lubi wypić minimum jeden kieliszek wina tuż przed stosunkiem. 14 procent spośród tych respondentek, które znajdowały się w stałym związku, przyznało, że nie ma na tyle odwagi by uprawiać seks bez wspomagania się alkoholem.

Procenty pomagają im pozbyć się zahamowań i – według ich oceny – pozwalają na większą fantazję w łóżku.

Kathryn Lakeland z firmy Femfresh powiedziała, że głównym problemem Brytyjek jest niskie poczucie wartości i brak akceptacji własnego ciała.

- Fakt, że alkohol odgrywa integralną rolę w ich życiu seksualnym pokazuje, że kobiety szukają czegoś, co pozwoli im zwiększyć wiarę w siebie w sypialni – ocenia Lakeland. - Chociaż część z nich twierdzi, że pije przed seksem ponieważ alkohol jest częścią randki, spory procent badanych w rzeczywistości odmawia uprawiania seksu, jeśli wcześniej nie wypije czegoś „na odwagę”.

- To pokazuje, że kobiety nie potrafią po prostu zrelaksować się i dobrze się bawić nie wzmagając swoich zahamowań – kontynuuje Lakeland. – Ale w ten sposób wiele z nich traci samokontrolę i jest o wiele bardziej prawdopodobne, że przydarzy im się jednonocna pijana przygoda.

Według badań Brytyjki miały w swoim życiu średnio ośmiu partnerów seksualnych, w przypadku pięciu takich doświadczeń nie były trzeźwe.

W dwóch przypadkach na pięć takich „pijanych” przygód panie nie pamiętały następnego dnia imion mężczyzn, z którymi poszły do łóżka.

6 procent badanych nigdy nie uprawiało seksu na trzeźwo...