Burza wokół psa Lewandowskich. Właścicielka hodowli, z której jest, zabrała głos
Posiadaniem cavapoo - krzyżówki pudla i cavalier king charles spaniela – pochwalili się niedawno Anna i Robert Lewandowscy, a wcześniej Julia Wieniawa. Skrytykowała to natomiast Malwina Łapińska - aktywistka, która wskazała na nieetyczność posiadania takiej hybrydy. Oto co na temat cavapoo mówi Związek Kynologiczny w Polsce oraz weterynarz. Komentarz przesłała także właścicielka hodowli.
21.03.2022 | aktual.: 22.03.2022 09:00
Po tym, jak Anna i Robert Lewandowscy pochwalili się na Instagramie Bellą - nowym psiakiem, który zagościł w ich domu, w sieci zawrzało. Wszystko dlatego, że, jak dostrzegli internauci, pies Lewandowskich to cavapoo – hybryda pudla i cavalier king charles spaniela.
Mocno skrytykowała to aktywistka Malwina Łapińska, która prowadzi na Instagramie kanał "nie.pelnosprytna". Opublikowała ona obszerny post, w którym sprzeciwiła się promowaniu rasowej hybrydy. "Ludzie, których stać na psa z najlepszej hodowli, wolą kupować hybrydę z pseudohodowli, bo jakże inaczej. Niech te kilka milionów osób obserwujących wie, jaka modna jest ta 'rasa'" - zaznaczyła aktywistka.
Jak podkreśla, cavapoo nie jest akceptowalną rasą ze względu na obciążenie chorobami. "Jeżeli chcecie kupić cavaliera, to musicie bardzo dokładnie sprawdzić przodków, ich badania, ograniczyć maksymalnie ryzyko wystąpienia chorób" - napisała Łapińska. Podkreśliła także, że nowe hybrydy typu cavapoo czy labradoodle - skrzyżowanie labradora i pudla - mogą być obciążone chorobami, mogą także wyglądać inaczej i mieć różne cechy.
"Powstaje dużo mieszanek, podczas gdy ras jest ponad 400"
Na takie zagrożenie wskazuje także Elżbieta Augustyniak, rzeczniczka prasowa Związku Kynologicznego w Polsce, członka Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI). Podkreśla, że decyzja o nabyciu psa, który jest krzyżówką, w jej ocenie nie jest nieetyczna, ale należy do właścicieli, którzy powinni wziąć za nią odpowiedzialność.
- Konkretna rasa kształtowała się od pokoleń i wiemy, czego możemy oczekiwać. Przy hybrydach zawsze jest loteria, trzeba się liczyć z różnymi przykrymi niespodziankami fizycznymi czy psychicznymi, również zdrowotnymi, które mogą czekać w przypadku takiego zwierzęcia. Lepiej zastanowić się, czy jest sens kupować takiego psa tylko dlatego, że jest taka moda – komentuje ekspertka.
Kupowanie psa ze względu na modę krytykuje także lekarz weterynarii Karol Rybiński. Wskazuje też, że moda nakręca sprzedaż konkretnych ras, również hybryd, podczas gdy schroniska przepełnione są nierasowymi, ale zdrowszymi osobnikami.
- Hodowla na dużą skalę może powodować zaburzenia genetyczne, a później problemy z chorowitym zwierzęciem - wyjaśnia. - Na przykład genetycznie zmodyfikowane kotki z krótkimi kończynami wizualnie są bardzo ładne. Ale zauroczenie przechodzi mi, kiedy myślę o zdrowiu takiego zwierzęcia - one mają predyspozycje do chorób chrząstek, stawów, kości itd.
Rybiński podkreśla, że kluczowe jest to, czy zwierzęta są w dobrej hodowli i mają szansę na przeżycie kilkunastu lat w zdrowiu. Jeżeli jednak są nadto modyfikowane i ze względu na swoją konstrukcję genetyczną mają problemy, powinniśmy unikać propagowania kupna takich zwierzaków.
W przypadku cavapoo Elżbieta Augustyniak nie widzi dużego zagrożenia, jeśli chodzi o psychiczne dopasowanie cavalier king charles spanieli i pudli. Problemem mogą być jednak kwestie zdrowotne. Augustyniak podkreśla, że psy w hodowlach ZKwP dobierane są z dużą starannością i maksymalnie eliminuje się wśród nich problemy zdrowotne. Psy rasy cavalier king charles spaniel mają skłonność do chorób serca czy problemów z rzepkami.
- Zastanawiam się, skąd u ludzi ta chęć tworzenia czegoś nowego? Powstaje dużo mieszanek, podczas gdy ras jest ponad 400. Każdy właściciel może dobrać wielkość, psychikę, wygląd zwierzęcia pod kątem swoich preferencji, możliwości finansowych i czasowych - mówi rzeczniczka Związku Kynologicznego. - Rasy zostały wypracowane przez lata, udoskonalane poprzez selekcję, dobór odpowiednich par hodowlanych, żeby wyeliminować nadmierną agresywność, problemy zdrowotne itd. Oczywiście te rasy też powstawały w wyniku łączenia różnych ras, jednak żeby rasa była rasą stabilną i zgodną z wzorcem musi upłynąć wiele pokoleń. Krzyżówki jednorazowe czy powstałe tylko ze względu na modę mogą doprowadzić do różnych skutków. Najważniejsze jednak, żeby były to zdrowe fizycznie i psychicznie zwierzęta.
Czytaj także: Wołodymyr Zełeński rozmawiał z Milą Kunis i Ashtonem Kutcherem. Tyle zebrali na pomoc Ukrainie
Komentarz właścicielki hodowli cavapoo
Do krytyki odniosła się Małgorzata Rafałowicz, właścicielka hodowli "Cava-Doodle’s", z której pochodzi pies Lewandowskich. Przesłała nam komentarz, w którym odnosi się do krytyki.
"Obecnie psy cavapoo są na finalnym etapie stabilizacji i tworzenia wzorców, więc w perspektywie kilku, kilkunastu lat będą już zapewne uznane przez FCI. Dokładnie taką sama drogę "przeszło" przed nimi wiele innych hybryd, które należą już do grona psów rasowych. Wilczak czechosłowacki, saarlooswolfhound, utonagan – to tylko kilka przykładów hybryd, które są dziś uznane przez FCI" - wymienia Rafałowicz.
Podkreśla, że jej hodowla zrzeszona jest w Stowarzyszeniu Canis Felis. "Cała reprodukcja naszych psiaków jest ściśle kontrolowana. Wszyscy nasi psi rodzice 'przywędrowali' do polski z brytyjskiego Kennel Club (organizacji kynologicznej zrzeszającej profesjonalnych hodowców na Wyspach Brytyjskich) oraz amerykańskiego American Kennel Club. Przeszli też u nas szereg badań genetycznych pod kątem 206 chorób oraz przewidywanych cech np. rodzaju włosia, umaszczenia itp." - czytamy.
"Co więcej, tuż po narodzinach przeprowadzam serię obowiązkowych i ponadprogramowych badań, by mieć absolutną pewność, że psiaki są zdrowe. W trakcie pierwszych kilku tygodni osobiście opiekuję się zwierzakami, prowadząc ćwiczenia neurostymulacyjne i doglądając ich bezpieczeństwa. Dopiero ułożony, 'socjalny' psiak wydawany jest właścicielom, z którymi jestem potem w stałym kontakcie, pomagając im w przywitaniu i zaaklimatyzowaniu psiaka w rodzinie" - pisze Rafałowicz. Zaprasza także w odwiedziny wszystkich, którzy sami chcą zobaczyć, jak wygląda jej hodowla. "Regularnie organizujemy spotkania informacyjne, które odbywają się w naturalnych warunkach opieki nad zwierzętami" - dodaje.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!