Był gwiazdą "Pierwszej miłości". Dziś jest nie do poznania
Łukasz Dziemidok zdobył ogólnopolską rozpoznawalność, wcielając się w postać Patryka w "Pierwszej miłości". W pewnym momencie podjął decyzję o odejściu z branży rozrywkowej. Wiemy, czym zajmuje się dziś.
Gwiazdor "Pierwszej miłości" w krótkim czasie zyskał miano jednej z najbardziej rozpoznawalnych twarzy swojego pokolenia. Nagle zniknął z życia publicznego, całkowicie rezygnując z udziału w kolejnych projektach czy bywania na branżowych imprezach.
Łukasz Dziemidok grał Patryka Skalskiego. Tak zdobył sławę
Dziemidok, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu, rocznik 2003, znany jest nie tylko z "Pierwszej miłości". Wystąpił także w "Klanie", gdzie odgrywał zakochanego w Oli Lubicz młodego mężczyznę. Grana przez niego postać po około roku regularnego pojawiania się w serialu, zmarła wskutek przedawkowania narkotyków.
W 2008 roku Dziemidok dołączył do obsady czwartej serii programu "Jak oni śpiewają?", gdzie zajął ósme miejsce. "Pierwsza miłość" nie tylko przyniosła mu sławę, ale też umożliwiła spotkanie miłości życia - Magdaleny Margulewicz, którą poznał na planie. Oficjalnie para zaczęła tworzyć związek w 2011, gdy Dziemidok zdecydował się odejść z produkcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziemidok wycofał się z aktorstwa. Oto co dziś robi
Następnie Dziemidok kontynuował karierę aktorską, ale już w mniejszym stopniu, przyjmując role drugoplanowe i epizodyczne. Pojawiał się między innymi w "Komisarzu Alexie" oraz "Regułach gry". W 2016 roku otrzymał większą rolę w serialu "Policjanci i policjantki". Jego ostatnią rolą była ta w "Ojcu Mateuszu" w 2017 roku.
Niegdyś popularny aktor wycofał się zupełnie z branży filmowej i przeprowadził się do Los Angeles. Oddał się nowej pasji - rajdom samochodowym. Dodatkowo kontynuował edukację, zdobywając dyplom psychologa oraz licencję terapeuty rodzinnego.
Co ciekawe, Dziemidok nie wyklucza powrotu do grania. W wywiadzie udzielonym ShowNews.pl zaznaczył:
- Nie mogę powiedzieć ze stuprocentową pewnością, że nigdy do tego zawodu nie powrócę w jakimś wymiarze. W Stanach Zjednoczonych robiłem jakieś niezależne filmy krótkometrażowe i teatr dla Polonii z okazji siedemdziesiątej piątej rocznicy Powstania Warszawskiego. Mniej więcej raz na rok przyjeżdżam w odwiedziny do rodziny i przyjaciół do Polski. Moja agencja aktorska w Polsce od czasu do czasu mnie zagaduje czy bym nie wrócił do gry.
Odwiedź naszą grupę FB - #Samodbałość. Tutaj będziemy na bieżąco informować o nowościach, wywiadach i historiach. Dołacz do nas, zaproś znajomych. Czekamy na Was!
Jeśli masz ciekawe informacje, zdjęcia lub filmiki, podziel się nimi z nami przez dziejesie.wp.pl