Był pierwszym podejrzanym o porwanie Madeleine McCann. To "zrujnowało mu życie"

Robert Murat mieszkał w bliskim sąsiedztwie hotelu, z którego porwano niespełna czteroletnią wówczas Madeleine McCann. Mężczyzna zaoferował swoją pomoc w poszukiwaniach dziewczynki jako tłumacz pomiędzy jej rodzicami a portugalską policją. Szybko stał się jednak pierwszym podejrzanym.

Robert Murat był pierwszym podejrzanym o porwanie Madeleine McCannRobert Murat był pierwszym podejrzanym o porwanie Madeleine McCann
Źródło zdjęć: © Getty Images, Instagram

Sprawa zaginięcia Madeleine McCann toczy się od 3 maja 2007 roku, kiedy tuż przed swoimi czwartymi urodzinami dziewczynka została porwana z jednego z hoteli w miejscowości Praia da Luz w Portugalii. Ostatnio powróciła jednak ze zdwojoną siłą w związku z głośną sprawą 21-letniej Polki, która utrzymuje, że jest zaginioną Maddie. Jej twierdzenia negują rodzice, którzy podkreślają, że ich córka, Julia, ma problemy ze zdrowiem psychicznym i odmawia leczenia.

To jego podejrzewano o porwanie Madeleine McCann

Powróćmy jednak do maja 2007 roku. Madeleine McCann spędzała wakacje z rodzicami i ich przyjaciółmi w portugalskiej miejscowości Praia da Luz. Dokładnie 3 maja rodzice dziewczynki wyszli na kolację ze znajomymi, zostawiając śpiącą córkę w hotelu. Jak wynika z ich relacji, o godz. 22 Maddie zniknęła z łóżka. Okno w jej pokoju było otwarte.

Mieszkańcy Praia da Luz szybko zaangażowali się w poszukiwania Madeleine. Jednym z nich był 33-letni Robert Murat, brytyjsko-portugalski konsultant ds. nieruchomości. Mężczyzna zaoferował swoją pomoc jako tłumacz pomiędzy rodzicami dziewczynki a lokalną policją. Biegle posługiwał się zarówno językiem angielskim, jak i portugalskim.

Murat mieszkał razem z matką, Jenny, niedaleko hotelu, w którym przebywali państwo McCann. Jego matka również zaangażowała się w pomoc w znalezieniu Maddie i zorganizowała stoisko, przy którym osoby, które wiedziały cokolwiek na temat Maddie, mogły napisać o tym anonimowo.

Robert Murat stał się jednak szybko pierwszym podejrzanym. Powodem miał być jego "podejrzany wygląd" (związany z opadającą powieką) oraz fakt, że po zaginięciu Madeleine widziano osobę ze śpiącym dzieckiem na rękach, która kierowała się w stronę jego domu. Murata zatrzymano 15 maja 2007 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaginięcie Madeleine McCann. Teoria prywatnego detektywa

Odszkodowanie za "zrujnowanie życia"

- Czułem, że zostałem wrobiony, że zrobią wszystko, by przypisać to mnie - mówił Robert Murat.

Ze względu na brak dowodów, 33-latek został wypuszczony. Policja nie określiła go jako podejrzanego, a uznała za "świadka w sprawie". Jego dobre imię zostało jednak szargane, a media nie pozostawiły na nim suchej nitki. Aby uratować swoją reputację, mężczyzna zdecydował się na walkę z brytyjskimi tabloidami w sądzie. Za krzywdzące go artykuły wypłacono mu odszkodowanie w wysokości 600 tys. funtów za "zrujnowanie życia".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Mieszka w garderobie. Ewa Wachowicz zdradza kulisy "halo tu Polsat"
Mieszka w garderobie. Ewa Wachowicz zdradza kulisy "halo tu Polsat"
Co spakować do plecaka ewakuacyjnego? Policjantka podpowiada
Co spakować do plecaka ewakuacyjnego? Policjantka podpowiada
Jego syn robi karierę. Zapozował na ściance. Podobny?
Jego syn robi karierę. Zapozował na ściance. Podobny?
Przestała liczyć kalorie. Tak się zmieniła. "Jest mnie więcej"
Przestała liczyć kalorie. Tak się zmieniła. "Jest mnie więcej"
Nie powiedziała mu, że umiera. Miała tylko jedną prośbę do lekarzy
Nie powiedziała mu, że umiera. Miała tylko jedną prośbę do lekarzy
Zniknęła z show-biznesu. Tak wygląda dziś
Zniknęła z show-biznesu. Tak wygląda dziś
"Nie dam się zastraszyć". Skandaliczne, jak przerwano jej występ
"Nie dam się zastraszyć". Skandaliczne, jak przerwano jej występ
Zaczynają wchodzić do domów. Wiadomo, co je przyciąga
Zaczynają wchodzić do domów. Wiadomo, co je przyciąga
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"