Nie jest katoliczką. Oto co mówi o Wielkanocy
- W naszym kościele, jak w protestanckim, nie ma całej tej nadbudowy kolorowej, ludycznej, związanej z pisankami, z tymi wszystkimi rzeczami - mówi Anna Samusionek, która należy do Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Inaczej świętuje aktor Marcin Kwaśny, który po latach powrócił do katolicyzmu.
W studiu "Dzień Dobry TVN" pojawili się Anna Samusionek, Marcin Kwaśny i Dariusz Kowalski. Goście telewizji śniadaniowej opowiedzieli o swoich podejściu do zbliżającej się Wielkanocy, a także samej wiary.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy jajek na Wielkanoc zabraknie? Sprzedawcy: "Już brakuje"
"Byłem przez 18 lat poza religią"
Dla Marcina Kwaśnego przed Wielkanocą ważne są post, modlitwa i jałmużna. Dodał, że w tym okresie odmawia sobie słodyczy, stara się również skupić na modlitwie i włączyć w nią dzieci. Kwaśny nie zawsze obchodził święta - przez kilkanaście lat był człowiekiem niewierzącym.
- Ja byłem przez 18 lat poza religią, poza katolicyzmem, poza kościołem. Byłem antykościelny, antykatolicki. To się zmieniło. I teraz mogę powiedzieć z perspektywy człowieka niewierzącego i wierzącego, że ja nigdy nie miałem takiego pokoju w sercu, jak teraz, kiedy doznałem tej łaski wiary - mówił aktor w "Dzień Dobry TVN".
"Nie ma tej nadbudowy kolorowej"
Anna Samusionek uczęszcza do Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Jak podkreśliła, adwentyści starają się być wierni biblijnym zasadom oraz naukom Chrystusa.
- W naszym kościele, jak w protestanckim, nie ma całej tej nadbudowy kolorowej, ludycznej, związanej z pisankami, z tymi wszystkimi rzeczami. Raczej skupiamy się na modlitwie, na tym, żeby właśnie celebrować ten czas, bo chrześcijaństwo to jest religia pustego grobu. Śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa to są dwa najważniejsze filary naszej wiary - tłumaczyła w "Dzień Dobry TVN".
Jak przeczytamy na adwent.pl, "Wielkanoc jest dla adwentystów przede wszystkim pamiątką zmartwychwstania Chrystusa".
"Choć sam pomysł obchodzenia tego święta (które jest najstarszym ze świąt kościelnych) i jego zasadnicze treści, nie zostały przejęte bezpośrednio z pogaństwa, to jednak z upływem lat wtargnęły do obrzędowości Wielkanocy obce, niechrześcijańskie elementy, tworząc mieszankę pogańsko-chrześcijańskich ceremonii i zwyczajów" - tłumaczą.
I choć adwentyści nie widzą niczego złego w uczczeniu zmartwychwstania w Wielkanoc, nie jest to dla nich niezbędna praktyka w tym czasie.
"Na ogół (adwentyści - przyp.red.) w żaden sposób nie obchodzą Wielkanocy, choć w niektórych zborach można wtedy usłyszeć kazania o zmartwychwstaniu Chrystusa" - podaje adwent.pl.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.