Byli pierwszym takim małżeństwem w Wielkiej Brytanii. Rozdzielił ich koronawirus
Tommy i Maryanne Pillingowie byli pierwszym małżeństwem z zespołem Downa w Wielkiej Brytanii. Ich małżeństwo trwało ponad 25 lat, ale niestety parę rozdzieliła śmierć – Tommy zmarł z powodu koronawirusa w Nowy Rok.
07.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 03:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Małżeństwo mieszkało w angielskim Southend-on-Sea. Ich związek był przepełniony miłością oraz wzajemną troską, ale bez pomocy najbliższych małżeństwo nie doszłoby do skutku. Tommy i Maryanne przeszli do historii, jako pierwsi ludzie z zespołem Downa, którzy wzięli ślub.
Niezwykły związek pary
Tommy i Maryanne poznali się w 1990 roku, gdy oboje pracowali w kuchni w ośrodku dla osób niepełnosprawnych. Bardzo szybko stali się nierozłączni, aż po kilkunastu miesiącach Tommy poprosił o rękę ukochaną, a już dwa lata później para wzięła ślub.
Panna młoda ubrana była w wymarzoną białą suknię, natomiast pan młody wyglądał niezwykle szykownie w eleganckim garniturze. Na weselu pary bawiło się aż 250 osób. Najbliższe osoby Tommy’ego i Maryanne zrobiły wszystko, aby zakochani mogli być razem. Początkowo mieszkali oni u rodziców kobiety, a następnie wprowadzili się do własnego mieszkania znajdującego się niedaleko domu rodziny Maryanne.
Linda Martin, matka Maryanne, cieszyła się ze związku Pillingów. Przyznała magazynowi "The Guardian", że postanowiła nieoficjalnie usynowić zięcia, aby opiekować się obojgiem. Para była nierozłączona i zakochana przez blisko trzy dekady. Teraz bliscy Maryanne obawiają się o nią, czy poradzi sobie po śmierci męża.
Tragiczny koniec miłości
Przez ostatnie 5 lat Tommy borykał się z poważną chorobą. Zdiagnozowano u niego demencję, a w 2019 roku miał problem z rozpoznawaniem żony. Siostra Maryanne powiedziała "Daily Mail", że Tommy miewał czasami ataki w nocy, podczas których odpychał żonę i krzyczał, że jej nie zna. Kobieta wówczas wpadała w rozpacz i szukała pomocy u siostry.
1 grudnia 2020 roku Tommy Pilling trafił do szpitala z powodu infekcji klatki piersiowej. Jak podaje "The Guardian" 17 grudnia wyszło na jaw, że jest zakażony koronawirusem. Mężczyzna zmarł w Nowy Rok mając 62 lata.
Przeczytaj: Monika Jaruzelska zaprosiła astrologa do swojego programu. Wspomniał o Jarosławie Kaczyńskim