Byli "rzymskim małżeństwem". Ona w końcu powiedziała "dość"
16 lipca 2025 roku Damian Damięcki świętuje 84. urodziny. Od lat aktor związany jest ze śpiewaczką Grażyną Brodzińską. Ich związek, choć początkowo nieoczywisty, przetrwał próbę czasu. Na ślubnym kobiercu stanęli dopiero po 14 latach.
Damian Damięcki spotkał Grażynę Brodzińską w momencie, gdy jego życie osobiste było w rozsypce. Po rozwodzie z Barbarą Borys-Damięcką, z którą ma syna Grzegorza, aktor nieco się załamał. Właśnie wtedy na jego drodze stanęła Grażyna Brodzińska. Śpiewaczka operetkowa, początkowo nie była zainteresowana artystą, ale jego determinacja zrobiła na niej ogromne wrażenie.
Bardzo starał się o jej względy
Grażyna Brodzińska niemal od początku wpadła mu w oko. Ona jednak nie była nim zainteresowana. W tym czasie jej serce było już bowiem zajęte. - Powiedziałem, że będę na nią czekał tak długo, jak będzie trzeba - zdradził w rozmowie z "Super Expressem" aktor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy wspominają Macieja Damięckiego
Niedługo potem związek śpiewaczki się rozpadł. Damian Damięcki często wystawał przed domem ukochanej, próbując zdobyć jej uwagę. - Mój pies był mi w tych staraniach o nią bardzo pomocny. Ona uchylała drzwi, pies wbiegał, a ja za nim - wyznał "Pani".
Starania aktora się opłaciły. Brodzińska nie tylko zgodziła się iść z nim na randkę, ale również została jego partnerką.
Związek bez formalności
Para przez wiele lat żyła w tzw. rzymskim małżeństwie. Właśnie tak określa się związek dwójki ludzi, którzy mimo deklaracji o byciu razem, nie stanęli na ślubnym kobiercu. - Damięccy mają w genach niechęć do żeniaczki. Moja mama pobrała się z ojcem na łożu śmieci, choć byli ze sobą od zawsze - zdradził aktor na łamach "Twojego Imperium".
Śpiewaczka po 14 latach miała dość życia "na kocią łapę". Właśnie dlatego postawiła ukochanemu ultimatum: ślub lub rozstanie. Damięcki zgodził się zalegalizowanie związku pod warunkiem, że formalności zostaną załatwione w ciągu dwóch dni. I tak się stało. Po 48 godz. byli już małżeństwem, a świadkiem ceremonii był Grzegorz Damięcki, syn artysty z pierwszego małżeństwa.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl