Chciała stać się "żywą lalką". Na operacje plastyczne wydała ponad 160 tys. zł
29-letnia Grace Taylor zapragnęła operacji plastycznych po tym, jak z powodu pandemii została zwolniona z pracy. Na zmianę wyglądu, aby jak najbardziej upodobnić się do lalki Barbie, wydała 30 tys. funtów, czyli ponad 160 tys. złotych. Dziewczyna uznaje to za bardzo dobrą inwestycję, bo na nowym wizerunku zarabia teraz krocie.
Za pierwszą, żywą lalkę Barbie na świecie niekwestionowanie uznaje się modelkę Valerię Lukyanovą, która dzięki rozwijającej się chirurgi plastycznej upodobniła się do swojej zabawkowej idolki. Choć śladem Ukrainki poszło następnie wiele kobiet, w szczególności tych o blond kolorze włosów, ostatnią jest 29-letnia Grace Taylor, mieszkanka Londynu.
Chciała stać się "żywą lalką"
29-letnia Grace Taylor tłumaczy, że lalki Barbie od zawsze stanowiły dla niej "wzór". Już jako dziewczynka podziwiała ich perfekcyjną urodę i kobiece kształty, co sprawiło, że sama zapragnęła w pewnym momencie życia wyglądać jak one. Pretekstem do tego stała się pandemia i zwolnienie z pracy w biurze. Postanowiła wtedy przeznaczyć wszystkie swoje oszczędności na metamorfozę, co, jak twierdzi, bardzo jej się opłacało.
Operacje plastyczne za 30 tys. funtów
Podczas zabawy filtrami na Instagramie Grace natrafiła na taki, dzięki któremu mogła upodobnić się do ukochanej Barbie. To właśnie tak chciała od zawsze wyglądać. W efekcie na wszystkie operacje plastyczne, w tym m.in. powiększenie ust i piersi, wydała 30 tys. funtów, czyli ponad 160 tys. zł. Mimo tak ogromnych kosztów uważa, że była to jedna z najlepszych decyzji, jakie podjęła w życiu. Dziś jest zachwycona nie tylko swoim nowym wyglądem, ale tym, że dzięki niemu stała się popularną modelką, która od momentu operacji zarabia rocznie ok. 120 tys. funtów (659 tys. zł). Swoją wizualną przemianę traktuje jako inwestycję, która umożliwiła jej prowadzenie zupełnie innego życia, o którym marzyła od wielu lat. Jak na razie nie zdradza jednak, czy w planach ma kolejne zabiegi oraz operacje, choć to z pewnością nikogo by nie zaskoczyło.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.