Cher stała za porwaniem własnego syna? Za oceanem prawdziwa burza
Elijah Blue Allman to 47-letni syn Cher i Gregga Allmana. Synowa wokalistki twierdzi, że 30 listopada 2022 roku jej mąż został porwany. Teraz w mediach pojawiła się szokująca informacja, że w sprawę mogła być zamieszana jego własna matka.
Cher oskarżona o porwanie syna
Cher od początku sprzeciwiała się związkowi jej syna z Marie Angelą King. Mężczyzna w 2021 roku złożył nawet pozew o rozwód. Wydawać by się mogło, że para znowu ma się ku sobie. Pod koniec 2022 roku spędzili romantyczne chwile w jednym z hoteli w Nowym Jorku. Sielankę przerwało jednak porwanie Allmana, o którym poinformowała jego zrozpaczona żona.
Cher podejrzana o porwanie syna
Elijah Blue Allman oraz Marie Angela King pobrali się w 2013 roku. Nie zawsze im się jednak układało. Co więcej, oliwy do ognia dokładała także matka mężczyzny, która niegdyś pod nieobecność syna kazała się wyprowadzić kobiecie z ich własnego domu.
"Vanity Fair" dotarło do dokumentów sądowych przedstawionych podczas rozprawy rozwodowej Marie Angeli King oraz Elijaha Blue Allmana. Kobieta opowiedziała o pamiętnej nocy 30 listopada 2022 roku, gdy jej mąż został uprowadzony z pokoju hotelowego, w którym wówczas przebywali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prolog: Rodzina myśli, że to porwanie. Prawda często jest dużo boleśniejsza
Para tego dnia świętowała swoją rocznicę ślubu. Zdaniem King jeden z porywaczy miał powiedzieć, że pracuje dla Cher. Okazało się, że Allman został umieszczony w jednym z zakładów odwykowych. Nie jest bowiem tajemnicą, że mężczyzna od lat walczy z uzależnieniem od narkotyków.
Synowa Cher apeluje do rodziny męża
W chwili powstawania tego artykułu Cher nie skomentowała sprawy, którą od kilkunastu godzin żyją media na całym świecie. Czy rzeczywiście była uwikłana w porwanie syna?
Kobieta przyznała jednak, że wiedziała o jego odwyku. Marie Angela King zeznała także, że już w sierpniu 2022 roku zabroniono jej się kontaktować z mężem. Kontakt był także utrudniony przez to, że Elijah nie miał dostępu do telefonu.
"Rozumiem wysiłki jego rodziny, aby zapewnić mu zdrowie i chcę dla mojego męża wszystkiego, co najlepsze" - powiedziała w sądzie synowa Cher.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
