"Chłopaki do wzięcia": Zarejestrowali intymną scenę. Pokazali, jak ją potraktował
- Mam apetyt na miłość - oznajmiła Karina, jedna z bohaterek "Chłopaków do wzięcia", która najprawdopodobniej jest zakochana. Kiedy zdecydowała się pokazać swojego ukochanego, internauci nie podzielili jej entuzjazmu. Skrytykowali nie tylko jej wygląd, ale i "dziecinne" zachowanie przy kamerach.
22.04.2023 | aktual.: 22.04.2023 12:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Karina Koch to jedna z najpopularniejszych bohaterek "Chłopaków do wzięcia", która od dawna szuka upragnionej miłości. Razem z bratem, Stefanem, przez długi czas byli jednymi z najbardziej lubianych uczestników reality show. Rodzeństwo miała rozdzielić Aldona, obecna partnerka Stefana, której Karina nie zaakceptowała.
Karina Koch jest zakochana?
Widzowie "Chłopaków do wzięcia" nie przestali kibicować Karinie w poszukiwaniu miłości. Bardzo możliwe, że kobieta już ją znalazła. Karina zdecydowała się pokazać publicznie ukochanego Grzegorza, z którym ostatnio wybrała się na spacer.
- Grzesiek to jest taki dżentelmen - oznajmiła.
- Szliśmy na spacer, było błoto. Wziął mnie na ręce i przeniósł. Jak dżentelmen. Czułam się bardzo kobieco i tak bardzo miło mi było - słyszymy w urywku odcinka "Chłopaków do wzięcia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci oburzeni zachowaniem Kariny
Internauci nie podzielili jednak zachwytu zakochanej Kariny i od razu skrytykowali jej "dziecinne" zachowanie. Część z nich zwróciła uwagę przede wszystkim na wygląd kobiety i to, że powinna o siebie bardziej zadbać. Inni - że robi wszystko pod publikę.
"Co za głupota, nie ma komu opowiadać, tylko całej Polsce. Takie rzeczy są intymne, a nie chrzanienie o sobie", "Dziecinada, specjalnie do kamery", "Z tyłu wygląda, jakby pieluchę miała", "Karina weź zmień styl, włosy. Fajna z ciebie kobieta, ale wyglądasz na zaniedbaną, pokaż swoją kobiecość" - czytamy w komentarzach na profilu "Chłopaków".
Karina wydaje się jednak nie skupiać na negatywnych słowach internautów. Jak wyznała - "ma apetyt na miłość". Kto wie, może to właśnie Grzegorz okaże się tym jedynym.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.